Witalij Kliczko wskazał największą zmorę Władimira przed walką z Anthonym Joshuą

Newspix / Grzegorz Radtke/058sport.pl / Na zdjęciu: Witalij Kliczko
Newspix / Grzegorz Radtke/058sport.pl / Na zdjęciu: Witalij Kliczko

- Brak koncentracji największą zmorą Władimira - uważa brat Ukraińca, Witalij Kliczko. 29 kwietnia na stadionie Wembley w Londynie dojdzie do starcia "Doktora" z czempionem IBF, Anthonym Joshuą.

Dla 40-letniego Władimira Kliczki będzie to prawdopodobnie ostatnia szansa na ponowne wejście na szczyt wagi ciężkiej. W stawce poza tytułem IBF znajdą się także trofea WBA i WBO. Witalij Kliczko uważa, że brat wciąż jest wielkim pięściarzem, musi jednak zachować uwagę i koncentrację.

- Jak Władimir jest skupiony, to nikt nie może go pokonać. Największym mankamentem jest to, że nie zawsze pozostaje skoncentrowany w stu procentach i wtedy pojawiają się problemy. Tak było w ostatniej walce z Tysonem Furym. Władimir ma świetną technikę, wspaniałą kondycję i znakomity cios - ocenia były czempion WBC, który bokserską karierę zakończył w 2012 roku.

Legenda królewskiej dywizji wagowej docenia oczywiście klasę sportową Anthony'ego Joshuy.

- Młody, silny, głodny sukcesu. Bardzo dobry atleta, ale musi te umiejętności udowodnić w starciu z moim bratem - komentuje.

Zapytany o rady dla brata, starszy z braci Kliczko stanowczo odmówił odpowiedzi - To ściśle tajne - odparł.

ZOBACZ WIDEO Szpilka znów miał problemy na lotnisku

Komentarze (0)