Trener Sosnowskiego nie wyklucza, że w przyszłości dalej będzie współpracował z doświadczonym pięściarzem.
- Zobaczymy, jak to się potoczy i jaki będzie końcowy efekt naszej współpracy. Na razie wszystko układa się pomyślnie. Jestem zadowolony. Albert jest zdyscyplinowany. Widać, że bardzo chce i bardzo mu zależy - mówi Jarosław Soroko w rozmowie z serwisem ringpolska.pl.
- Podczas przygotowań sprzedałem mu parę nowych pomysłów na walkę z Andrasem Csomorem, bo wspólnie go oglądaliśmy. Pewna koncepcja na walkę jest już przygotowana - dodaje.
Jarosław Soroko wyjawia, że nowinki treningowe całkiem spodobały się Sosnowskiemu.
- Wiadomo, że ciężko zmienić zawodnika, który ma za sobą bogatą karierę zawodową i prawie 60 stoczonych walk. W przeszłości trenował z różnymi trenerami, a każdy szkoleniowiec ma swoją wizję i swoje spojrzenie na zawodnika. Ale przedstawiłem mu kilka elementów obrony i ataku, które Albertowi przypadły do gustu i które zaakceptował - wyjaśnia.
- Mamy naprawdę dobry i ciekawy plan na ten pojedynek. Jeżeli uda się go zrealizować, to po walce ręka Alberta pójdzie do góry - kończy.
Walka odbędzie się 18 marca na gali w Żyrardowie. Dla 37-letniego pięściarza będzie to powrót na ring po blisko dwuletniej przerwie. W ostatniej walce, stoczonej w maju 2014 roku w Lublinie, przegrał przez nokaut z Marcinem Rekowskim.
Zobacz także: To był najgroźniejszy upadek w karierze polskiego skoczka