Poprzednią walkę białostoczanin stoczył w październiku 2013 roku na gali w Wieliczce. Wówczas jednogłośnie na punkty pokonał doświadczonego Artura Binkowskiego (16-5-3). Krzysztof Zimnoch nie pojawił się na ringu od prawie dwóch lat z powodu różnych kontuzji.
[ad=rectangle]
Rywalem pięściarza z Białegostoku miał być debiutujący w wadze ciężkiej były pretendent do tytułu mistrza świata WBA wagi cruiser, Paweł Kołodziej (33-1, 18 KO). 32-letniemu Polakowi nie chodzi o dobór przeciwnika. - Nie chodzi ani o rywala, ani o pieniądze. Nie chcę zaliczać niepotrzebnych wpadek i śpieszyć się z powrotem, na który tak ciężko pracuję od kilku miesięcy. Minie jeszcze dużo czasu zanim wrócę do formy - powiedział w rozmowie z ringpolska.pl.
Doktor pozwolił Zimnochowi na walkę podczas czwartej edycji PBN. - To wyłącznie moja decyzja. Lekarze dali mi zielone światło, ale ja przemyślałem wszystko i nie będę wracać bez odpowiedniej formy. Nie chciałem rozczarować moich kibiców. Niech wszyscy mi uwierzą, że to nie była łatwa decyzja - stwierdził czołowy "ciężki" nad Wisłą.
Źródło: ringpolska.pl
[b]#dziejesiewsporcie: założył złą koszulkę i zobaczył czerwoną kartkę
[url=http://www.ringpolska.pl/boks-w-polsce/zawodnicy-t-z/krzysztof-zimnoch/41559-zimnoch-nie-wystapi-na-polsat-boxing-night]
[/url][/b]