Polki były blisko medalu. Dobrze bieg rozpoczęła Magdalena Gwizdoń, która co prawda po pierwszym strzelaniu była szesnasta, ale do strefy zmian dobiegła na ósmym miejscu. Najstarsza z Biało-Czerwonych musiała dobierać dwa pociski. Jeszcze lepiej spisała się Monika Hojnisz, która biegła w czołowej grupie i dobrze strzelała (jeden dobierany nabój). Na półmetku nasza sztafeta była na wysokim czwartym miejscu.
W biegu dużo do liderującej Norweżki straciła Weronika Nowakowska, która w "stójce" musiała dobierać dwa pociski, ale do strefy zmian wbiegła na szóstym miejscu. Na ostatniej zmianie w polskiej sztafecie wyruszyła Krystyna Guzik, której trudno było nawiązać walkę o medal, gdyż na starcie traciła ponad pół minuty do trzecich Niemek.
Polka ambitnie starała się gonić wyżej notowane rywalki, ale na mecie musiała się zadowolić czwartym miejscem. Guzik dobierała po jednym naboju zarówno w pozycji leżącej, jak i stojącej. Na ostatniej rundzie biegowej reprezentantka Polski musiała bronić się przed szarżującą Ukrainką Julią Dzhymą. To najlepszy wynik w historii startów Biało-Czerwonych w mistrzostwach świata.
Po złoty medal sięgnęła reprezentacja Norwegii. Liderką byłą Tiril Eckhoff, która na trzeciej zmianie uzyskała kilkanaście sekund zaliczki nad rywalkami. Biegnąca na ostatniej zmianie Marte Olsbu wytrzymała presję i nie dała sobie odebrać zwycięstwa. W pogoń za Norweżką rzuciła się Marie Dorin Habert, ale nie zdołała zniwelować straty do liderki. Brązowy medal przypadł Niemkom.
Bieg sztafetowy długo miał sensacyjny przebieg. Po pierwszej zmianie na prowadzeniu były Finki, a w czołówce znajdowały się też Japonki i Austriaczki. Następnie w okolicach podium klasyfikowane były reprezentantki Kazachstanu, które ostatecznie zawody zakończyły na wysokiej ósmej pozycji.
Wyniki:
| M | Kraj | Skład | Czas | Pudła |
|---|---|---|---|---|
| 1 | Norwegia | Solemdal, Birkeland, Eckhoff, Olsbu | 1:07:10,0 | 0+6 |
| 2 | Francja | Braisaz, Bescond, Chevalier, Dorin Habert | +5,3 | 0+8 |
| 3 | Niemcy | Preuss, Hildebrand, Hammerschmidt, Dahlmeier | +28,6 | 0+4 |
| 4 | Polska | Gwizdoń, Hojnisz, Nowakowska, Guzik | +1:08,4 | 0+7 |
| 5 | Ukraina | Semerenko, Wawrynets, Pidhruszna, Dzhyma | +1:27,7 | 1+5 |
| 6 | Czechy | Jislova, Soukalova, Charvatova, Vitkova | +1:49,3 | 3+6 |
| 7 | Włochy | Vitozzi, Oberhofer, Runggaldier, Wierer | +1:49,3 | 1+8 |
| 8 | Kazachstan | Wisznewskaja, Usanowa, Kistanowa, Raikowa | +2:08,4 | 0+7 |
| 9 | Słowenia | Mali, Gregorin, Erzen, Poje | +2:54,9 | 0+5 |
| 10 | Szwecja | Magnusson, Brorsson, Andersson, Persson | +3:04,6 | 1+6 |
Mistrzostwa świata w Oslo powoli dobiegają końca. W sobotę o 15:15 wystartuje sztafeta mężczyzn, a w niedzielę o 12:30 odbędzie się bieg kobiet ze startu wspólnego. Transmisje z obu zawodów pokaże telewizja Eurosport 1.
Zobacz wideo: Lechia z Peszką w składzie jedzie do Zabrza po trzy punkty
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.
Co by nie mówić wynik polskich Kobiet był dobry.