Niespodziewane zwycięstwo Anais Bescond w Anterselvie, Monika Hojnisz najlepsza z Polek

W rozegranym w Anterselvie biathlonowym biegu sprinterskim kobiet zwyciężyła Anais Bescond. Oprócz Francuzki na podium stanęły Andrea Henkel i Daria Domraczewa.

Włoska Anterselva od lat pozytywnie kojarzy się polskim kibicom biathlonu. To właśnie w tej miejscowości w 1995 roku tytuł mistrza świata zdobył Tomasz Sikora. Niestety, tym razem reprezentantki Polski nie poszły w ślady Sikory i nie odegrały czołowych roli w czwartkowym biegu sprinterskim. Pierwsza faza rywalizacji dostarczyła sporo emocji za sprawą Weronika Nowakowska-Ziemniak, która po pierwszym strzelaniu zanotowała piąty czas.

Polka w pozycji leżącej była bezbłędna i w przypadku celnego strzelania w "stójce" miała szansę na pierwsze w karierze podium biathlonowego Pucharu Świata. Nowakowska-Ziemniak dwa pierwsze strzały posłała do celu, lecz kolejne trzy próby były niecelne. Nasza reprezentantka wypadła z czołówki, a bieg zakończyła na 36. miejscu, co jest wynikiem znacznie poniżej oczekiwań.

Lepiej na strzelnicy od Nowakowskiej-Ziemniak spisała się Krystyna Pałka. Ubiegłoroczna wicemistrzyni świata zanotowała jedno pudło. Niestety, Polka wolno biegła i rywalizację zakończyła na 33. lokacie. Najlepiej z Polek spisała się Monika Hojnisz, która również musiała przebiec dodatkowe 150 metrów. Najmłodsza z naszych reprezentantek pokazała dobrą formę biegową. Hojnisz zajęła 20. miejsce, a do zwyciężczyni straciła 48 sekund. Do sobotniego biegu pościgowego zakwalifikowały się również Paulina Bobak (45. miejsce) i Magdalena Gwizdoń (53. pozycja).

Czwartkowa rywalizacja w sprincie zakończyła się niespodziewanym zwycięstwem Anais Bescond. Francuzka zwyciężyła mimo jednego niecelnego strzału. Dla Bescond to pierwsze w karierze zwycięstwo w biathlonowym Pucharze Świata. Drugie miejsce zajęła Andrea Henkel, która do zwyciężczyni straciła blisko 7 sekund. Trzecia była Daria Domraczewa (10 sekund straty). Życiowy rezultat zanotowała Susan Dunklee. Amerykanka przez kilka minut była liderką, a ostatecznie zajęła 4. miejsce. Wyprzedziła m.in. Torę Berger.

Słabo w Anterselvie zaprezentowała się liderka klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Gabriela Soukalova bieg ukończyła dopiero na 71. pozycji, lecz na mecie została zdyskwalifikowana. Na liście startowej sprintu znalazła się powracająca po kontuzji Marie Dorin Habert. Francuzka nie stawiła się jednak na starcie, a sama zapowiada, że być może wystąpi w sztafecie.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas.

Wyniki:

MZawodniczkaKrajCzasPudła
1 Anais Bescond Francja 20:30,2 1
2 Andrea Henkel Niemcy +6,7 0
3 Daria Domraczewa Białoruś +10,1 2
4 Susan Dunklee USA +10,7 0
5 Jana Romanowa Rosja +11,8 0
6 Tora Berger Norwegia +12,5 1
7 Franziska Preuss Niemcy +18,9 1
8 Nadzieja Skardino Białoruś +24,1 0
9 Kaisa Makarainen Finlandia +30,8 2
10 Olga Wiłuchina Rosja +35,3 1
20 Monika Hojnisz Polska +48,4 1
33 Krystyna Pałka Polska +1:19,1 1
36 Weronika Nowakowska-Ziemniak Polska +1:22,6 3
45 Paulina Bobak Polska +1:50,5 1
53 Magdalena Gwizdoń Polska +2:00,0 3
Komentarze (4)
avatar
nowa
16.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
nie wiem czy już nie trzeba się martwić 
avatar
Suicide Mouse
16.01.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Źle to wygląda przed Igrzyskami. Na trasie Nowakowska zaprezentowała się jeszcze nieźle, ale znowu to strzelanie... No ale co się dziwić, jeśli zawodniczka otwarcie mówi o brakach w odpowiednim Czytaj całość
Golencin18
16.01.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Poraz kolejny,kolejny i kolejny nasze strzelaja fatalnie. Czas chyba zwolnic trenerów bo nie potrafią tego ogarnac. Ja rozumiem ze mozna co drugie trzecie zawody pudlowac ale nie w KAZDYCH jak Czytaj całość