David Lama, Jess Roskelley i Hansjoerg Auer wybrali się do Kanady na górę Howse Peak. Tam chcieli przejść drogę M16, która została wytyczona w 1999 roku i należy do bardzo wymagających. W środę urwał się z nimi kontakt i szybko rozpoczęto akcję poszukiwawczą.
K2 dla Polaków: ważą się losy tegorocznej wyprawy. Czas biegnie, konkretów brak >>
Wykorzystano helikopter i z góry dostrzeżono, że na Howse Peak spadło wiele lawin. Ratownicy zauważyli także porozrzucany sprzęt wspinaczkowy. Nie udało się jednak zlokalizować żadnego z trzech alpinistów.
- Na podstawie oceny zakładamy, że cała trójka zmarła. Akcja poszukiwawcza na razie nie jest możliwa ze względu na ryzyko kolejnych lawin i trudne warunki na trasie - informuje Parks Canada, które zarządza tym terenem.
Ciąg dalszy baskijsko-rosyjskiej wojny pod K2. Rosjanie odpowiadają Txikonowi >>
Auer i Lama pochodzili z Austrii i zaliczali się do światowej czołówki alpinizmu. Na koncie mieli wiele sukcesów i zdobytych szczytów. Lama był nawet wybrany podróżnikiem roku przez "National Geographic". Najmniej popularny był Roskelley, ale i dla niego góry nie miały żadnych tajemnic.