Przegląd tygodnia oczami kibiców. Kościecha się zrewanżował. Get Well będzie miał problem

Radosław Wesołowski
Radosław Wesołowski

3. Ktoś zrobił Fogo Unii psikusa. Fatalne godziny ligowych spotkań pierwszej drużyny i rezerw - 26 marca, 312 komentarzy

Stainer Unia Kolejarz Rawicz inaugurację sezonu ma 7 kwietnia o 13. Fogo Unia zaczyna rozgrywki meczem we Wrocławiu, także 7 kwietnia, tyle że o 15. Z punktu widzenia leszczynian gorzej być nie mogło. Kolejarz nie będzie mógł skorzystać na inaugurację z juniorów mistrza Polski. - To zamyka nam drogę do zrobienia dobrego meczu - podkreśla Piotr Rusiecki, prezes Fogo Unii.

Z dużym zaangażowaniem podeszliście do analizowania całej sprawy. Podkreślacie, że Fogo Unia decydując się na pomoc klubowi z Rawicza musiała się liczyć z kolizją terminów. Jak twierdzicie, nie można układać terminarza pod Smektałę i Kuberę. - Haha to w Lesznie chodziło o to, aby jak najwięcej młodych zawodników się objeżdżało? Czy jednak o to, aby objeżdżała się żelazna 2? Haha rozbawili mnie, a terminarz bardzo trafiony, tak powinno być, to w końcu dwie drużyny, a nie jedna w dwóch ligach hahah - napisał użytkownik Zawsze My.

Mój komentarz: Wiadomo, że w całym projekcie nowej drużyny w Rawiczu chodzi nie tylko o jazdę juniorów, lecz także zwycięstwa. Umówmy się - Szlauderbach to nie Smektała. Nie twierdzę, że nie da wielu powodów do radości, ale pewniakiem do zdobywania trójek nie jest. Niezależnie od wszystkiego Unia trochę skomplikowała sobie życie poprzez pomoc Kolejarzowi. Krytyków już nie brakuje, a sezon jeszcze się nie zaczął.

Czy Robert Kościecha powinien zostać trenerem juniorów GKM-u Grudziądz?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (28)
  • Gkm1511 Zgłoś komentarz
    Do Grudziądza mogą przyjsc najlepsi i tak nic nie ugraja. Ich mottem jest walka o utrzymanie a nie piszecie o walce o czwórce. Na wyjazdach lanie u siebie tez przestaja wygrywac. To jest klub
    Czytaj całość
    bez perspektyw. Taka prawda
    • sympatyk żu-żla Zgłoś komentarz
      Czy Toruń pożałuje że Zieliński odszedł do GKM. Zobaczymy jak nam czas okaże . Młodzieżowiec przyszłościowy, Wcześniej już pisałem źle zrobiono że Robert odszedł z Torunia. Co
      Czytaj całość
      zrobi G.K.M. zatrudni Roberta zobaczymy. Dobrze by było aby Robert dalej czynił to co w Toruniu.
      • this_is_sparta Zgłoś komentarz
        Przecież to prima-aprilisowy żarcik ;-)
        • Bada Bing Zgłoś komentarz
          Wesołowski ile razy jeszcze zmienisz tytuł artykułu Skup się, może zdołasz w tej swojej łepetynie jakiś tytulik chwytliwy z pogranicza ,,ale skandal" wymyślić.
          • Oli-34 Zgłoś komentarz
            Panie night 3 moje komentarze 21 minusów, i tylko to Panu pozostało a mnie o to chodziło. Nie masz Pan pojęcia co z czym i jak o regulaminie nie wspominając. Masz Pan leki jestem pewien .
            • -NIGHT- Zgłoś komentarz
              Projekt w Rawiczu wypali tylko przy pełnym zaangażowaniu ekstraligowych juniorów. Takie jest zresztą jego założenie. ----------------- Założenie było inne. Rozwoj leszczynskich
              Czytaj całość
              juniroow ktorzy nie łąpia sie do skladu ekstraligowego. Rozumiem, ze najbardziej Smektala i Kubera rozwina sie w biegach z Kamińskim, Krzywosem, Orwatem, Jagła, Kajzerem, Legowikiem, Kołodyńskim itd itd... Brawo za pomysl rozwojowy xd
              • omniscient Zgłoś komentarz
                Druga sprawa - po turnieju par w Toruniu twierdzisz Wesołowski, że nie można brać tego za wyznacznik formy Get Well bo to było pierwsze ich ściganie, a później każesz twierdzić że
                Czytaj całość
                mecz z GKMem może być wyznacznikiem mimo że dla Gudziądzan było to pierwsze ściganie. Brawo za fachowość.
                • omniscient Zgłoś komentarz
                  Wesołowski jesteś jak te wszystkie trąby co uważają że Rusiecki był zły na to że ekstraligowi juniorzy nie mogą jechać w Rawiczu na inaugurację. Kiedy pojawił się terminarz nikt
                  Czytaj całość
                  nie podnosił żarnego halo, mimo że regulamin jasno mówi że w ten sam dzień zawodnicy nie mogą występować w dwóch drużynach. Rusiecki był zły jedynie na godziny rozgrywania meczów. Więc skońcie pieprzyć farmazony na tym pudelkowym portalu. Dodam jeszcze (bo pewnie Weosołowski masz zerową wiedzę) że prośba o przełożenie meczu z Krosnem była spowodował faktem iż mecz Sparty z Unią nie mogł być rozegrany później ze względu na mecz Śląska. Teraz kibice muszą wybrać czy skorzystać z łączonego karnetu i jechać do Rawicza czy wspierać Unię we Wrocławiu...