W tym artykule dowiesz się o:
W finale DMEJ w sezonie 2020 najlepsi byli reprezentanci Polski. Na torze w Łodzi medale wywalczyli jeszcze drudzy Duńczycy i trzeci Łotysze. Niemniej jednak w sierpniu ubiegłego roku turniej finałowy rozegrano według nowego formatu. W biegach występowały duety, a całe drużyny w składach miały trzech zawodników i rezerwowego. We wcześniejszych latach turnieje w ramach DMEJ rozgrywane były w formie czwórmeczów z pięcioma reprezentantami w każdej ekipie (czterech oraz rezerwowy). Rozgrywki w sezonie 2021 wróciły zatem do starego formatu, niemniej jednak nadal mogą w nich startować zawodnicy, którzy rocznikowo mają nie więcej niż 23 lata.
Ciekawe jednak, czy w kolejnych sezonach uda się na długo utrzymać formułę czwórmeczów w DMEJ. Przypomnijmy, że do roku 2019 w tych rozgrywkach mogli brać udział młodzieżowcy do lat 21, a w pierwszych latach nawet do 19. Przy braku zawodników, którzy mogliby uzupełniać składy, najpierw podniesiono wiek graniczny o dwa lata, a przed ubiegłym sezonem o kolejne dwa. Co ciekawe w momencie pisania tego tekstu na stronie FIM Europe przy liście startowej widniała adnotacja "European U25 Team Speedway Championship Semi Final 1". Oczywiście liczba 25 była po prostu błędem, choć kto wie, czy w kolejnych latach nie dojdzie do kolejnego paradoksu i w rozgrywkach nominalnie "juniorskich" nie zostanie ponownie podniesiony wiek graniczny.
W pierwszym półfinale, w niemieckim Brokstedt naprzeciw siebie staną zespoły Danii, gospodarzy, Finlandii i Wielkiej Brytanii. Awans do finału, zaplanowanego na 29 sierpnia w Daugavpils, wywalczą tylko zwycięzcy turnieju. Drugie pewne miejsce zajmie w nim triumfator drugiego półfinału, który ma odbyć się 14 sierpnia w Pardubicach. W nim Polaków czeka rywalizacja ze Szwedami, Czechami i Holendrami i będą oni największymi faworytami do zwycięstwa. Trzecie miejsce w finale przysługuje lepszej z drużyn z drugich miejsc w półfinałach, a czwarte należy oczywiście do gospodarzy, czyli Łotyszy.
ZOBACZ WIDEO Lindgren wbija szpilę Madsenowi. Rozmowa ze Świderskim? Bez komentarza
Faworytami niemieckiego turnieju będą Duńczycy, a wszyscy zawodnicy z ich składu są zakontraktowani w Polsce. Wśród nich znalazł się Kevin Juhl Pedersen, związany ze Zdunek Wybrzeżem Gdańsk. Pozostała czwórka jest zakontraktowana w klubach 2. Ligi Żużlowej, a są to Mads Hansen (OK Bedmet Kolejarz Opole), Tim Sørensen (7R Stolaro Stal Rzeszów), Jonas Seifert-Salk i Benjamin Basso (obaj SpecHouse PSŻ Poznań).
Broni nie złożą z pewnością gospodarze, w których zestawieniu widnieją nazwiska zawodników, na co dzień reprezentujących Wölfe Wittstock i Trans MF Landshut Devils. Tym samym w Brotstedt o awans do finału powalczą Michael Härtel, Lukas Fienhage, Sandro Wasserman, Marius Hillebrand i Norick Blödorn. Finowie nie powinni stanowić zagrożenia dla pozostałych ekip, a w składzie Brytyjczyków znaleźli się choćby Drew Kemp (Zdunek Wybrzeże Gdańsk) i Leon Flint (ROW Rybnik). Start do pierwszego wyścigu niedzielnych zawodów zaplanowano na godzinę 14:00.
Lista startowa półfinału DMEJ - Brokstedt, 1 sierpnia 2021:
Dania: 1. Kevin Juhl Pedersen 2. Mads Hansen 3. Jonas Seifert-Salk 4. Tim Sørensen 17. Benjamin Basso Menedżer: Henrik Møller
Niemcy: 5. Michael Härtel 6. Lukas Fienhage 7. Sandro Wasserman 8. Marius Hillebrand 18. Norick Blödorn Menedżer: Herbert Rudolph
Finlandia: 9. Timi Salonen 10. Antti Vuolas 11. Niklas Säyriö 12. Toni Hyyryläinen 19. brak zawodnika Menedżer: Miia-Maria Vepsäläinen
Wielka Brytania: 13. Tom Brennan 14. Drew Kemp 15. Jordan Palin 16. Leon Flint 20. Daniel Gilkes Menedżer: Simon Stead
Czytaj także: Bauhaus-Ligan. Wysoka forma Roberta Lamberta. Walasek pomógł Lejonen Bauhaus-Ligan. Remis w Hallstavik. Szymon Woźniak z kompletem punktów!