Powrót do korzeni. Hans Andersen nie wahał się ani chwili

WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Hans Andersen
WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Hans Andersen

Hans Andersen wraca do korzeni. Duński żużlowiec podpisał kontrakt na starty w Peterborough Panthers. 38-latek jest żywą legendą klubu z Showground i zdobył dla niego tytuł mistrzowski w roku 2006.

W ostatnich latach Hans Andersen nie miał okazji do startów w Peterborough Panthers, bo problemy finansowe klubu sprawiły, że ten zdecydował się na starty w niższej lidze. W kolejnym sezonie "Pantery" zobaczymy jednak w Premiership, a to otworzyło furtkę do powrotu Andersena na Showground.

- Hans to bez wątpienia "pan Peteborough". Wrócił na swoje miejsce. Widzieliśmy jak zareagował na wiadomość, że wracamy do najwyższej ligi. Wtedy od razu zdaliśmy sobie sprawę, że chce być z nami. Podpisanie kontraktu to nasz sukces. To wielki zawodnik, który bardzo dobrze zna nasz tor - chwali nowego zawodnika Ged Rathbone, promotor klubu z Peterborough.

Andersen po raz ostatni startował w barwach Peterborough pod koniec 2011 roku. Później z sukcesami reprezentował m. in. Swindon Robins i Coventry Bees. W tym drugim klubie zetknął się z Chrisem Harrisem, którego również zobaczymy w szeregach "Panter" w sezonie 2019.

- Hans jeździ na najwyższym poziomie, a powrót do domu na tym etapie kariery jest czymś, co go ekscytuje. Oczywiście, wszyscy mamy teraz przed oczami obrazki z 2006 roku. Byliśmy w kontakcie w ostatnich latach i pojawiały się pomysły, by dać mu szansę w niższej lidze, jednak zawsze coś stawało na przeszkodzie - dodaje promotor Peterborough.

Działacze klubu z Peterborough ogłosili przy tym, że Andersen w sezonie 2019 będzie pełnić funkcję kapitana "Panter".

ZOBACZ WIDEO Tai Woffinden: Na PGE Narodowym najlepsza atmosfera i pełne trybuny

Komentarze (1)
avatar
dendryk
6.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Oby Hansior wrócił do optymalnej formy i był kapitanem Łódzkich Orłów ! Powodzenia !