Pechowe Grand Prix w wykonaniu Martina Vaculika

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Martin Vaculik
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Martin Vaculik

Martin Vaculik nie będzie najlepiej wspominać Grand Prix Danii w Horsens. Słowacki żużlowiec wycofał się z rywalizacji po czterech seriach startów.

W tym artykule dowiesz się o:

Martin Vaculik powrócił do rywalizacji w Speedway Grand Prix po przerwie spowodowanej kontuzją nogi. Słowak świetnie wszedł w zawody, bo w pierwszej serii startów w Horsens wykorzystał wewnętrzne pole startowe i dowiózł do mety "trójkę".

W kolejnych wyścigach zawodnikowi Cash Broker Stali Gorzów nie szło już tak dobrze. 28-latek nie poprawił swojego dorobku punktowego i przed ostatnią serią startów podjął decyzję o wycofaniu się z rywalizacji. Jego miejsce w gonitwie numer osiemnaście zajął rezerwowy Mikkel Bech.

ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po wrocławsku

Źródło artykułu: