Unia musi zaufać Kildemandowi. Powinien jechać ze Spartą Wrocław od początku

WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Na zdjęciu: Peter Kildemand
WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Na zdjęciu: Peter Kildemand

Peter Kildemand w ostatnim meczu ligowym z MRGARDEN GKM-em (38:52) od początku był zastępowany przez Wiktora Kułakowa. Jan Krzystyniak, były żużlowiec, uważa jednak, że na mecz z Betard Spartą należy dać więcej szans Duńczykowi.

Nowy nabytek beniaminka PGE Ekstraligi w tym sezonie miał być jednym z filarów zespołu. Stało się jednak inaczej i Peter Kildemand został największym rozczarowaniem pierwszej rundy w Grupie Azoty Unii Tarnów. Doszło do tego, że w spotkaniu z MRGARDEN GKM-em Grudziądz (38:52) Duńczyk pojechał tylko w dwóch biegach.

Trener tarnowian Paweł Baran był za to zresztą krytykowany. Swojego zaskoczenia dobrą jazdą Kildemanda w Grudziądzu nie kryje Jan Krzystyniak. - Być może ten zawodnik dogadał się ze sprzętem. Trener zespołu powinien dać mu szansę na występ w składzie od początku we Wrocławiu. Unia ma duże szanse na utrzymanie i musi wystawiać najlepszy skład i w nim widzę w tym momencie Duńczyka - mówi były żużlowiec i ekspert.

Ostatnie występy Kildemanda na arenie międzynarodowej muszą dawać do myślenia. Szczególnie dobrze żużlowiec Unii zaprezentował się podczas pierwszej rundy Tauron SEC w Gnieźnie - zdobył 8 punktów i zajął szóste miejsce. W tyle pozostawił m.in. Krzysztofa Kasprzaka i Emila Sajfutdinowa. To pokazuje, że rośnie dyspozycja żużlowca spisywanego przez wielu na straty.

Jak podkreśla Krzystyniak, naprawdę trudno wywnioskować, czy to jest stała dobra forma, czy tylko tymczasowa. - Widzimy jednak, że w ostatnich występach radzi sobie naprawdę dobrze i trzeba to wykorzystać. Jak najbardziej jestem za występem Kildemanda od pierwszego biegu we Wrocławiu - kończy ekspert.

Przypomnijmy, że spotkanie Betard Sparta - Grupa Azoty Unia rozpocznie się 1 lipca o 17.00. W pierwszym meczu między tymi drużynami górą byli wrocławianie, którzy wygrali 49:41. Najlepiej punktował wówczas Nicki Pedersen, który zdobył 15 "oczek".

ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po wrocławsku

Komentarze (7)
avatar
Electraa
28.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
We Wrocławiu to akurat powinni na Kułakowa stawiać, Kildemand nic nie pojedzie. 
avatar
omen
28.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I Unia ma problem bo Pajak jakby zaczynal soe rozkrecac. Indywidualnie juz nie zle to wyglada za granica w ligach rez cos ruszylo. Moze wreszcie odpali z zrobi w niedziele niespodzianke? 
avatar
sympatyk żu-żla
27.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Peter nie jednokrotnie dostawał szanse .Nawet silnik miał robiony przez Jacka .Zawsze zawodził.Inny zawodnik zapunktował na silniku Jacka.Ile może dostawać szans.Rosjanin za wiele nie jechał w Czytaj całość
avatar
Zawsze My
27.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pająk...hm...na miejscu Jaskółek awizować bym go awizował ale czy puściłbym go w jakimkolwiek biegu to nie wiem...wszystko by zależało od sytuacji meczowej / formy w danym dniu innych zawodnikó Czytaj całość
avatar
FAN SPEEDWAYA nr 1
27.06.2018
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
CIEKAWE ILE SPORTOWE FAKTY PŁACĄ ZA DURNE WYPOWIEDZI KRZYSTYNIAKA?
POSZUKAŁ BY LEPIEJ SOBIE UCZCIWEJ PRACY..CO ZA WREDNY TYP..((
Czytaj całość