W Landshut pewni udziału byli dwaj Polacy - Janusz Kołodziej oraz Krzysztof Kasprzak. Zawodnik Fogo Unii Leszno zajął trzecie miejsce w turnieju w Żarnowicy, z kolei żużlowiec Cash Broker Stali Gorzów wygrał zawody duńskim Slangerup. Kolejnym naszym rodakiem, który będzie miał okazję do powrotu do cyklu Speedway Grand Prix będzie Piotr Pawlicki, który otrzymał dziką kartę od FIM. Młodszy z braci Pawlickich w eliminacjach miał sporo pecha, ponieważ po czterech startach miał jedenaście punktów, a w ostatnim swoim biegu wjechał w taśmę, przez co zajął czwarte miejsce.
Pozostałe trzy dzikie karty padły łupem Vaclava Milika, który był piąty w eliminacjach w Lonigo, Roberta Lamberta, czwartego w Slangerup, a także Martina Smolinskiego - szóstego w zawodach w Abensbergu.
Lista startowa Grand Prix Challenge w Landshut:
1. Vaclav Milik (Czechy) - dzika karta
2. Antonio Lindbaeck (Szwecja)
3. Robert Lambert (Wielka Brytania) - dzika karta
4. Niels Kristian Iversen (Dania)
5. Martin Smolinski (Niemcy) - dzika karta
6. David Bellego (Francja)
7. Kenneth Bjerre (Dania)
8. Craig Cook (Wielka Brytania)
9. Krzysztof Kasprzak (Polska)
10. Hans Andersen (Dania)
11. Piotr Pawlicki (Polska) - dzika karta
12. Max Fricke (Australia)
13. Kevin Woelbert (Niemcy)
14. Janusz Kołodziej (Polska)
15. Matej Zagar (Słowenia)
16. Jack Holder (Australia)
17. Valentin Grobauer (Niemcy)
18. Max Dilger (Niemcy)
ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po wrocławsku
what a pity ! :)
Dobrze ze Piotr, mozna mowic ze on juz dostal jedna dzika, bo w zlotym kasku nie jechal, a Jarek go wygral i byl 4 tez w Polfinale no ale coz.
Martin dostal, bo Kaiowi nie pozwo Czytaj całość
Dobry powinien sam sobie radzić...