Wypadek z udziałem Petera Kildemanda miał miejsce w 13. wyścigu meczu Vastervik Speedway - Vetlanda Speedway. Na pierwszym łuku drugiego okrążenia Duńczyk zahaczył o tylne koło jadącego tuż przed nim Tomasa H. Jonassona. Obaj zawodnicy z impetem uderzyli o tor.
O ile Szwed o własnych siłach udał się do parku maszyn, o tyle do Kildemanda wyjechała karetka, która przetransportowała go na badania do szpitala. Te, na całe szczęście, wykluczyły poważną kontuzję.
- Po całonocnej diagnostyce i obserwacji u zawodnika nie stwierdzono żadnych złamań. Odnotowano natomiast wstrząs mózgu i ogólne potłuczenia. Rano Peter Kildemand opuścił szpital - poinformowała Grupa Azoty Unia Tarnów, polski klub Kildemanda.
W niedzielę tarnowskie Jaskółki udadzą się do Leszna na starcie z niepokonaną w tym sezonie Fogo Unią Leszno.
ZOBACZ WIDEO Artiom Łaguta: Mierzymy w podium Speedway of Nations