Fogo Unia - Włókniarz: Drużyna Cieślaka ma czego szukać w play-offach? Mecz w Lesznie może dać odpowiedź (zapowiedź)

WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Na zdjęciu od lewej: Michał Finfa, Marek Cieślak, Fredrik Lindgren i Adrian Miedziński
WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Na zdjęciu od lewej: Michał Finfa, Marek Cieślak, Fredrik Lindgren i Adrian Miedziński

Po czterech kolejkach Włókniarz to jedyny obok Fogo Unii zespół, który nie zaznał jeszcze porażki. Mecz w Lesznie może pokazać dojrzałość częstochowskiego zespołu. To poważny sprawdzian w kontekście play-offów.

Przed rozpoczęciem ligowych zmagań nie wszyscy kibice i eksperci brali na poważnie kandydaturę forBET Włókniarza w kontekście walki o pierwszą czwórkę. Mało kto zakładał, że drużyna ta zdoła wygrać w Zielonej Górze czy zremisować w Grudziądzu. Dzięki zwycięstwom u siebie nad Grupa Azoty Unią i Betard Spartą, mają w dorobku siedem punktów - tyle samo co prowadząca w tabeli Fogo Unia.

Prezes gorzowskiej Stali, Ireneusz Maciej Zmora, stwierdził ostatnio na Twitterze, że nikt może nie pobić w tym roku wyniku jego zespołu, który zdobył na torze w Lesznie czterdzieści dwa punkty. Jeśli jednak komuś ta sztuka miałaby się udać, to chyba właśnie częstochowianom. Będzie to dla nich prawdziwy chrzest bojowy w kontekście play-offów. Wysoka porażka sprowadzi podopiecznych Marka Cieślaka na ziemię. Zacięty mecz będzie oznaczać, że marząc o medalach, nikt z nich w obłokach nie buja.

Goście mają kim postraszyć leszczynian. Jest przecież znajdujący się w życiowej formie Fredrik Lindgren. - Mając takiego zawodnika, Cieślak może jechać bez większych obaw na każdy wyjazd. Dla trenera taki zawodnik to największy możliwy skarb - mówi były szkoleniowiec i zawodnik, Jan Krzystyniak. Od samego Cieślaka też wiele będzie zależeć. Fogo Unia może osiągać w tym meczu sześciopunktową i wyższą przewagę. Pytanie więc czy trener będzie miał nosa do rezerw taktycznych. Bohaterem chciałby zostać na pewno najmniej skuteczny z piątki seniorów Tobiasz Musielak. Wychowanek Unii zna tamtejszy tor niczym własną kieszeń.

Tym, co koniec końców może przechylić szalę zwycięstwa na korzyść gospodarzy, są juniorzy. Pomiędzy duetem z Leszna (Dominik Kubera, Bartosz Smektała) a tym częstochowskim (Michał Gruchalski, Bartosz Świącik) jest po prostu przepaść. - To powód, dlaczego nie wierzę w sukces Włókniarza w Lesznie. Jeśli jednak będziemy mieli zacięty mecz, nie będę przesadnie zdziwiony. Spotkają się, przynajmniej na ten moment, ligowi giganci - ocenia ekspert nSportu+, Wojciech Dankiewicz.

Awizowane składy:

forBET Włókniarz Częstochowa
1. Leon Madsen
2. Tobiasz Musielak
3. Adrian Miedziński
4. Fredrik Lindgren
5. Matej Zagar
6. Michał Gruchalski
7. Bartosz Świącik

Fogo Unia Leszno
9. Jarosław Hampel
10. Janusz Kołodziej
11. Piotr Pawlicki
12. Brady Kurtz
13. Emil Sajfutdinow
14. Bartosz Smektała
15. Dominik Kubera

Początek meczu: godz. 19:00
Sędzia: Paweł Słupski
Komisarz toru: Arkadiusz Kalwasiński

Przewidywana prognoza pogody:
Temperatura: 21 °C
Wiatr: 12 km/h
Deszcz: 0.0 mm
Ciśnienie: 1025 hPa

ZOBACZ WIDEO Motocykl żużlowy podczas meczu

Komentarze (7)
avatar
czterdziestek
6.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zapowiada się ciekawy meczyk i wreszcie Unia wystąpi po raz pierwszy w najsilniejszym składzie.Typuje 50-40.Oby cało i zdrowo. 
avatar
WiecznyWłókniarz
6.05.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ważne, aby w tym meczu nikt się nie podpalił emocjonalnie chcąc udowodnić która drużyna jest lepsza. Wiadomo, że Leszno na papierze wygląda dużo mocniej, ale to liga wszystko weryfikuje, i nie Czytaj całość
avatar
janecki24
6.05.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Będzie dobrze w Lesznie włókniarzu jak uda się przekroczyć 40 pkt będzie dobrze, my jesteśmy klubem gdzie nie pompujemy balonika, będą play off to super nie to trudno jest fajny zespół oby tylk Czytaj całość
avatar
SpartyFan
5.05.2018
Zgłoś do moderacji
8
0
Odpowiedz
Janek niedawno twierdził, że brak w składzie Pedrsena może wzmocnić Unię Tarnów. To jak to wg. Pana Janka jest: liderzy wzmacnają czy osłabiają drużynę? 
avatar
ZKS Stal Rzeszów.
5.05.2018
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
Człowieku opanuj się. PO to nie tylko walka o złoto. Medale są trzy. Kto niby miałby jechać w PO jak nie czewa. Amatorstwo i żenada.