Marta Półtorak. Półtora okrążenia: Balonik został przebity. W Stali jest jeden problem (felieton)

WP SportoweFakty / Marcin Inglot / Na zdjęciu gwiazdy Stali: Tomasz Jędrzejak, Greg Hancock
WP SportoweFakty / Marcin Inglot / Na zdjęciu gwiazdy Stali: Tomasz Jędrzejak, Greg Hancock

- Coś w tym jest, że w meczu z Ostrovią balonik został przebity. To bardzo dobre określenie. Ja jednak zwróciłabym uwagę na coś innego - pisze Marta Półtorak, była prezes Stali Rzeszów w swoim felietonie.

"Półtora okrążenia" to cykl felietonów Marty Półtorak, byłej prezes Stali Rzeszów.

***

Jesteśmy po pierwszym meczu Stali Rzeszów w sezonie 2018. Przeciwnikiem była Ostrovia. Muszę przyznać, że oba zespoły mnie zaskoczyły. Przed meczem przy czytaniu nazwisk zawodników gości i gospodarzy można było mieć wrażenie, że będzie to mecz do jednej bramki.

Tak nie było, niemniej kibice Stali zasadniczo nie mają powodów do zmartwień. Problemem jest wspomniany brak wychowanków. To ważne w kontekście ewentualnego awansu do Nice 1. LŻ. Poszczególni zawodnicy na pewno będą chcieli zdobywać punkty. Pytanie na ile zostanie stworzony team spirit. Czasem lepiej, gdy na nas nie stawiają niż tak, jak to jest teraz, kiedy wszyscy liczą, że Stal wygra z każdym 60:30.

Tymczasem 52:38 z Ostrovią to naprawdę godziwy wynik. Gdy oglądałam to spotkanie, miałam wrażenie, że spotkały się dwie równe sobie drużyny. Bardzo długo nie był znany zwycięzca.

Coś w tym jest, że balonik został przebity. To bardzo dobre określenie. Ja jednak zwróciłabym uwagę na coś innego. W Stali nie jechał ani jeden miejscowy żużlowiec. To w całości była armia zaciężna. Oczywiście w drużynach, nawet drugoligowych, nie jeżdżą sami wychowankowie, ale generalnie są w innych zespołach.

Dla mnie brakuje w tym wszystkim tożsamości. Jest świetny Greg Hancock, ale, umówmy się, jeden zawodnik meczu nie wygra. On nie jest z innej planety. W ekipie z Tarnowa świetnie pojechał Nicki Pedersen i zespół przegrał. Pompowanie balonika nie przynosi oczekiwanych rezultatów. Co będzie, jeśli drużyna z Rzeszowa pojedzie na tor niewygodnego rywala?

Marta Półtorak

ZOBACZ WIDEO Motocykl żużlowy podczas meczu

Komentarze (37)
Idiotobójca
21.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dopuki nie przeprosi Nawrockiego to tej pani już dziękujemy 
avatar
Andrzej TRybus
21.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Żeby myśleć o drużynie z wychowankòw w dzisiejszych czasach to trzeba by zainwestować ogromne pieniądze, mieć wielu chętnych kandydatòw z talentem i chęciami, i ktòrymi gwiazdorstwo nie przewrò Czytaj całość
unista 1938
21.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Za tydzien przyjedzie rawicz do rzeszowa w skaldzie balinski kurtz smyk kubera worall szlauderbach i trofimov i beda baty 50-40! Nie trzeba jechac na wyjazd aby zobaczyc sile stali. Pz 
avatar
k44
20.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No sorry, ale nie chodzę na żużel, żeby oglądać wyniki 60:30. Spotkanie było ciekawe i na takie liczę. Meczu z Rawiczem się wręcz obawiam, ale jednocześnie po cichu liczę, że przyjadą Smektała, Czytaj całość
avatar
niewiasty z castingu
20.04.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ruda Grażynka vel. "caryca" i jej "mądre" przemyślenia! Szkoda, że za jej kasę, nie udało jej się kupić nowego mózgu w miejsce przepłaconego Crumpa, Pedersena (który notabene olewał ją ciepłym Czytaj całość