Bracia Pawliccy czekają na odpowiedź Fogo Unii

W środę popołudniu doszło do spotkania Fogo Unii z teamem braci Pawlickich. Obie strony nie podpisały jeszcze kontraktów, ale jeśli klub przystanie na propozycję zawodników, będzie mogło nastąpić to w tym tygodniu.

Drużynowy Mistrz Polski przedłużył już kontrakty z Nickim Pedersenem i Emilem Sajfutdinowem, a następni w kolejce są bracia Pawliccy. Na spotkaniu, które odbyło się w środku tego tygodnia leszczyńscy wychowankowie przedstawili swoją propozycję włodarzom klubu. Fogo Unia nie dała jak dotąd ostatecznej odpowiedzi, ale nastąpi to jeszcze w tym tygodniu.

- Czekamy teraz na to, co powie nam klub. Jesteśmy w kontakcie i na dniach powinniśmy się tego dowiedzieć - wyjaśnił w rozmowie z naszym Piotr Pawlicki senior.

Najpewniej sprawdzi się jeden z dwóch scenariuszy. Albo Fogo Unia zaakceptuje propozycję zawodników i podpisze z nimi kontrakty, albo obie strony przystąpią do ponownych negocjacji. Bracia Pawliccy deklarują mocne przywiązanie do leszczyńskiego klubu, ale stawiają konkretne warunki. Po pierwsze: obaj chcą startować w jednym zespole i nie dadzą się rozdzielić. Po drugie: z racji udanego sezonu Piotra Pawlickiego, który awansował do Speedway Grand Prix, team zawodników oczekuje podwyżki.

- Przemek i Piotrek dobrze czują się w Lesznie i jeśli będziemy zadowoleni z negocjacji, na pewno zostaną - podkreślił przedstawiciel zawodników. Gdyby jednak nie doszło do porozumienia z Unią, obaj żużlowcy nie mogliby narzekać na brak ofert z innych klubów.

Źródło artykułu: