KMŻ Motor pojedzie w play-offach! Będą dodatkowe pieniądze od miasta

Władze Lublina zareagowały na wieści, że KMŻ Motor rozważa wycofanie drużyny z play-offów. - Ostatecznie, dzięki wsparciu miasta nasz występ w tej fazie rozgrywek będzie możliwy - mówi prezes Zając.

Koziołki zajmują drugie miejsce w tabeli PLŻ 2., ale jeszcze na początku tego tygodnia ich występ w półfinale i finale tych rozgrywek był zagrożony. - Jeżeli nie zapewnimy sobie środków na to niezbędnych, to wycofam zespół z play-off. Nie popełnimy błędów z poprzednich lat i nie zadłużymy się jeszcze bardziej - tłumaczył nam w minioną niedzielę prezes Andrzej Zając. Na słowa te zareagowali włodarze miasta, którzy spotkali się z przedstawicielami klubu.
[ad=rectangle]
- W środę rano odbyło się spotkanie z panem prezydentem i otrzymałem zapewnienie, że miasto nas wspomoże finansowo. Mogę więc potwierdzić, że mimo poważnych obaw, jakie mieliśmy jeszcze kilka dni temu, ostatecznie przystąpimy do play-offów. Oczywiście będziemy szukać dodatkowego wsparcia od sponsorów, ale zapewnienie ze strony miasta, które jest gotowe nas wspomóc, było w tym momencie kluczowe - zaznaczył prezes klubu.

Prezes Andrzej Zając liczy na to, że lublinianie zmieszczą się w terminie spłaty wierzycieli z poprzedniego sezonu. Klub zadeklarował już wcześniej, że chciałby uregulować wszystkie zaległości do końca tego miesiąca. - Wobec zawodników z ubiegłego roku zalegamy siedemdziesiąt tysięcy złotych. Prócz tego do spłaty jest jeszcze zaciągnięta przez nas pożyczka, ale tak jak już wcześniej wspomniałem, zrobimy co w naszej mocy, by do 31 sierpnia wszytko zostało uregulowane - powiedział Zając.

Lublinianie wierzą, że zakończą obecny sezon bez dodatkowych długów. Pomóc ma w tym organizacja finału IMŚJ. - Sądzimy, że po tych zawodach kolejne pieniądze będą sukcesywnie spływać do klubu. Najważniejsze jest jednak to, by zakończyć rozgrywki na "zero". Dziękuję za obiecane wsparcie ze strony miasta zarówno prezydentowi Krzysztofowi Żukowi, jak i wiceprezydentowi Krzysztofowi Komorskiemu. Pojedziemy w play-offach i myślę, że nasi zawodnicy ciężką pracą i wynikami na to zasłużyli - podsumował prezes Zając.

Komentarze (74)
avatar
Tomash
14.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I po co oni pojadą w tych PO, przecież z Głogowskim nie mają szans pokonać Piły. Jego przygotowanie toru to dno, o "taktyce" już nawet nie warto wspominać. Największa porażka Motoru Lublin w se Czytaj całość
avatar
klops
14.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No i wyzebral. Trup dostal kolejny zastrzyk adrenaliny i znow powloczy nogami. W miejscu. To byl dobry czas zeby przestac dotowac panow Z. z naszych publicznych pieniedzy. To nie ma sensu ta ic Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
12.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
p,Zając jak przyjdzie jechać baraże, co w tedy, 
tommi_l
12.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Lublin powinien rozpocząć od czyszczenia chociaż części zasyfionych na maksa krzesełek, jeśli chce widzieć kibiców. Bo tak brudnych trybun od xxx lat nie widziałem. Nie było ani jednego krzeseł Czytaj całość
avatar
Speedway Koneser
12.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Żenujące. Sposób na pozyskanie środków zarządu KMŻ to płacz w mediach czyli żebry pod kościołem. Dajcie nam bo jesteśmy dziadami