Dowód na to dał Witold Skrzydlewski. Charyzmatyczny prezes Orła Łódź, słynący z kontrowersyjnych wypowiedzi, przed jednym z wyścigów postanowił wyjść na tor i... sprawdzić się z pomponami jako podprowadzający zawodników!
[ad=rectangle]
Krótki filmik z tego zdarzenia na swoim fanpage'u na Facebooku zamieścił serwis łódzkiego klubu. W przeszłości mogliśmy oglądać jak Witold Skrzydlewski wykonywał rundy honorowe po torze na motocyklu żużlowym. Teraz sprawdził się jako podprowadzający. W jakiej roli zobaczymy jeszcze sympatycznego prezesa Orła?
Tego jeszcze nie było :)
Posted by KŻ Orzeł Łódź on 19 lipca 2015