Wśród ewentualnych wzmocnień rzeszowskiego zespołu najczęściej wymieniany jest Grigorij Łaguta. Rosjanin ostatnio zwyciężył w Memoriale Eugeniusza Nazimka. Oprócz zakontraktowania zawodników, PGE Marma musi także zbudować budżet na przyszłoroczne rozgrywki. - Myślę, że w listopadzie przyjdzie czas na pierwsze konkretne informacje. Do tej pory na pewno będą pojawiać się różne plotki w kontekście naszego zespołu, jego wzmocnień itp. Jednak odsuńmy je na bok i czekajmy na konkretne informacje. A te pojawią się niebawem - powiedział prezes rzeszowskiego klubu w rozmowie z dziennikiem Super Nowości.
[ad=rectangle]
Wśród kandydatów do jazdy w barwach beniaminka pojawia się także nazwisko Tomasza Golloba. - Z Tomkiem Gollobem jeszcze w ogóle nie rozmawialiśmy. Zresztą nie było rozmów z żadnym zawodnikiem. Ci żużlowcy, których widzieliśmy na "Nazimku" to są być może zawodnicy, których chętnie widzielibyśmy w przyszłym sezonie w Rzeszowie - stwierdził Łabudzki.
Wbrew słowom prezesa PGE Marmy, we wtorek w rozmowie z naszym portalem zainteresowanie Grigorijem Łagutą potwierdziła Marta Półtorak.
Źródło: Super Nowości