Duńczyk w tym sezonie w rozgrywkach ENEA Ekstraligi prezentuje wyborną formę. Niels Kristian Iversen jest zdecydowanym liderem gorzowskiej Stali. W Grand Prix Wielkiej Brytanii "PUK" po raz pierwszy w karierze stanął na podium zawodów elitarnego cyklu. W sobotę chce pójść za ciosem i po raz pierwszy odnieść zwycięstwo. - W Cardiff miałem zdecydowanie najlepszy występ w historii moich startów w cyklu Grand Prix. Wiem, że moja pierwsza wygrana w GP jest coraz bliżej. W ligach prezentuję wysoką formę i to daje mi dodatkową pewność siebie. W sobotę zrobimy wszystko, by było jeszcze lepiej niż w Cardiff - powiedział Iversen w rozmowie z oficjalnym serwisem cyklu.
"PUK" zdaje sobie sprawę z tego, że gorzowski tor podczas turnieju Grand Prix będzie przygotowany inaczej niż na mecze ligowe. Duńczyk ma jednak nadzieję, że tor będzie jego sprzymierzeńcem. Iversen w ostatnich dwóch latach na Stadionie im. Edwarda Jancarza pokonywał wiele gwiazd światowych aren. - Tor w Gorzowie to dla mnie miejsce, które zawsze jest dobre. Nawierzchnia będzie pewnie inna niż podczas meczów ligowych. W Cardiff nie jeździłem od 2008 roku i zajęło mi trochę czasu zanim poczułem się tam komfortowo. Tor w Gorzowie znam bardzo dobrze, muszę zrobić to samo co podczas meczów Ekstraligi - ocenił Duńczyk.
Ja czekam na występ szczególnie jakiegoś rezerwowego cyrana lub cyfera :)Iver komplety w lidze, a w GP słabiutko, ale przyznać trzeba ,że jezdzi kosmicznie. Czytaj całość