Zawodnik ŻKS Ostrovia aspiracje do walki o czołowe pozycje zgłaszał od samego początku zawodów. Po trzech seriach startów jako jedyny na swoim koncie miał komplet punktów. - Po dwóch biegach wygranych myślałem, żeby sprawdzić drugi motocykl. Stwierdziłem, żeby jednak w tych zawodach powalczyć o dobry wynik - mówi wychowanek Startu Gniezno. Jedynym, który odebrał punkt 24-latkowi był Adam Skórnicki. Miało to miejsce w 15. gonitwie dnia, w której Gomólski przespał moment startowy. Na dystansie zdołał się przedrzeć z trzeciej na drugą pozycję, wyprzedzając Mariusza Staszewskiego. Ostatecznie zgromadził na swoim koncie 14 "oczek".
"Adik" w niedzielne popołudnie miał podwójne powody do radości, bo na podium znalazł się jego młodszy brat. Trzecie miejsce wywalczył sobie po biegu dodatkowym, który zdaniem obserwatorów był najciekawszym w całej imprezie. Kacper Gomólski do samego końca odpierał ataki Roberta Miśkowiaka, który wcześniej uporał się ze Skórnickim. - Co prawda w dwóch biegach popełniłem błędy, ale cieszę się ze swojego wyniku. To pierwsze zawody indywidualne w których razem z bratem stajemy na podium. Mam nadzieję, że nie ostatnie - powiedział młody Gomólski.
Bieg dodatkowy o trzecią lokatę był najciekawszą gonitwą dnia. Emocji w pozostałych wyścigach nie było zbyt wiele.
Niedzielny turniej miał dać odpowiedzieć w jakiej formie znajdują się zawodnicy ŻKS Ostrovia i na kogo powinien postawić trener Jan Grabowski w kolejnych zawodach ligowych. Niezły występ zanotował Sebastian Brucheiser. Nie wszyscy jednak mieli możliwość zaprezentowania swoich umiejętności. Już w swoim pierwszy starcie upadek zanotował Cory Gathercole. Na Australijczyka wpadł Brucheiser. Całe zdarzenie wyglądało bardzo groźnie, ale Gathercole wyszedł z niego bez poważnych obrażeń. Żużlowiec z Antypodów stanął do kolejnego biegu, ale w jego połowie zrezygnował z jazdy i zakończył swój udział w zawodach.
Chęć pokazania się ostrowskiej publiczności miał też Tobias Kroner. Niemiec był przygotowany do startu, ale okazało się, że nie ma od odpowiednich dokumentów na udział w zawodach indywidualnych.
Dwie godziny przed turniejem na Stadionie Miejskim miała odbyć się prezentacja ostrowskiej drużyny. Ta jednak ze względu na praktycznie zerowe zainteresowanie miejscowych kibiców nie doszła do skutku. Aby można było ją obejrzeć trzeba było wpierw nabyć bilet na turniej, co nie było dobrą promocją tego wydarzenia. Fanów czarnego sportu z pewnością odstraszyła też wizja spędzenia kilku godzin na stadionie.
Końcowa klasyfikacja:
1. Adrian Gomólski (ŻKS Ostrovia Ostrów) - 14 (3,3,3,2,3)
2. Tomasz Jędrzejak (Betard Sparta Wrocław) - 13 (3,2,2,3,3)
3. Kacper Gomolski (Start Gniezno) - 12 (2,3,2,3,2) + 1 miejsce w wyścigu dodatkowym
4. Robert Miśkowiak (Lechma Poznań) - 12 (3,3,2,2,2) + 2 miejsce w wyścigu dodatkowym
5. Adam Skórnicki (Unia Leszno) - 12 (3,1,3,3,2) + 3 miejsce w wyścigu dodatkowym
6. Sebastian Brucheiser (ŻKS Ostrovia Ostrów) - 9 (1,3,0,2,3)
7. Mariusz Staszewski (ŻKS Ostrovia Ostrów) - 8 (2,1,3,1,1)
8. Łukasz Sówka (ŻKS Ostrovia Ostrów) - 7 (0,2,1,1,3)
9. Ilja Czałow (Śląsk Świętochłowice) - 6 (1,0,1,3,1)
10. Aleksiej Charczenko (ŻKS Ostrovia Ostrów) - 6 (1,1,3,1,0)
11. Emil Idziorek (ŻKS Ostrovia Ostrów) - 6 (1,2,0,2,1)
12. Witalij Biełousow (ŻKS Ostrovia Ostrów) - 5 (2,0,2,1,0)
13. Andriej Kudriaszow (GTŻ Grudziądz) - 5 (d,2,1,t,2)
14. Zbigniew Czerwiński (ŻKS Ostrovia Ostrów) - 3 (2,1,t,d,t)
15. Wojciech Lisiecki (Start Gniezno) - 1 (0,0,0,0,1)
16. Cory Gatchercole (ŻKS Ostrovia Ostrów) - 0 (w,d,-,-,-)
Bieg po biegu:
1. Jędrzejak (68,82), Biełousow, Idziorek, Kudriaszow (d)
2. Miśkowiak (67,87), Staszewski, Czałow, Sówka
3. A.Gomólski (67,05), K.Gomólski, Brucheiser, Gatchercole (w/su)
4. Skórnicki (67,67), Czerwiński, Charczenko, Lisiecki
5. Brucheiser (68,81), Idziorek, Staszewski, Lisiecki
6. A.Gomólski (67,59), Sówka, Charczenko, Biełousow
7. K.Gomólski (67,64), Kudriaszow, Czerwiński, Czałow
8. Miśkowiak (67,15), Jędrzejak, Skórnicki, Gatchercole (d)
9. Skórnicki (68,48), K.Gomólski, Sówka, Idziorek
10. Staszewski (69,30), Biełousow, Czerwiński (t)
11. Charczenko (67,33), Miśkowiak, Kudriaszow, Brucheiser
12. A.Gomólski (67,46), Jędrzejak, Czałow, Lisiecki
13. Czałow (69,62), Idziorek, Charczenko
14. K.Gomólski (67,89), Miśkowiak, Biełousow, Lisiecki
15. Skórnicki (68,21), A.Gomólski, Staszewski, Kudriaszow (t)
16. Jędrzejak (67,96), Brucheiser, Sówka, Czerwiński (d)
17. A.Gomólski (67,90), Miśkowiak, Idziorek, Czerwiński (t)
18. Brucheiser (68,34), Skórnicki, Czałow, Biełousow
19. Sówka (67,99), Kudriaszow, Lisiecki
20. Jędrzejak (67,88), K.Gomólski, Staszewski, Charczenko
21. K. Gomólski (68,33), Miśkowiak, Skórnicki
NCD: Adrian Gomólski (w biegu nr 3 - 67,05 s)
Sędzia: Maciej Spychała (Opole)
Widzów: ok. 2 tysiące
na Instagramie 
na Facebooku 
![Niskie kwoty na kontrakcie, to sukces klubów. Tylko czy na pewno? [OPINIA]](https://v.wpimg.pl/MzYxNC5qYhs4GjhwGgpvDntCbCpcU2FYLFp0YRpCfUohSXlzGgIrVzgcIypbGD4OKxktKVRfOgo6HCBtRR1iCS0XPCJSFH9VPx0vN0ADKB4GFzwqUhgjGzVXeHUNEihJa0F4dlEQfE4GQHxwDEJ7S21WJDNSUzA)
