Młodzieżowiec rodem ze Szwecji bardzo pochlebnie wypowiadał się o rawickim owalu, który przypadł mu do gustu.- Czuję się dobrze na tym torze, odpowiada mi jego specyfika. Potrzebuję jednak trochę czasu, by poznać jego tajniki. Sądzę, że z występu na występ będzie co raz lepiej.
Odmiennie od klubowych kolegów, Erica Anderssona oraz Simona Nielsena, Andre zdecydował się odjechać czwartkowy trening na starych tłumikach. - Ciężko jest cokolwiek powiedzieć o nowym typie wydechów. Z tego co słyszałem, to nie robią one aż tak wielkiej różnicy. Jeżeli będą pracowały jak należy, to nie jestem przeciwny ich wprowadzeniu - skomentował Hertzberg.
Korzystając z dłuższego pobytu w południowej Wielkopolsce, Andre rozejrzał się nieco po okolicy. - Polubiłem to miasto. Ludzie są tutaj bardzo przyjacielscy, otwarci i pomocni. Zostaję tutaj do sobotniego wieczoru, postaram się jeszcze co nie co zwiedzić.