Fenomen Adama Shieldsa

Do ostatniego wyścigu ważyły się losy spotkania Atlas Wrocław - Unia Leszno. W piętnastym wyścigu para Crump - Jędrzejak wygrała "tylko" 4:2, co spowodowało, że dwa punkty meczowe pojechały do Leszna. Bohaterem kibiców leszczyńskich został Adam Shields.

Kiedy Adam Shields kontraktowany był do leszczyńskiego zespołu, wielu kibiców nie spodziewało się, że w ogóle będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu. Dość niespodziewanie wyrósł jednak na jednego z liderów zespołu, co w świetle słabszej postawy Leigh Adamsa w ostatnim spotkaniu, okazało się zbawienne dla Unii. O fenomenie australijczyka rozmawialiśmy z dyrektorem sportowym Unii Leszno - Sławomirem Kryjomem.

Nie ukrywam, że postawa Shieldsa jest dla nas sporym zaskoczeniem. Przed sezonem zakładaliśmy, że będzie ósmym zawodnikiem, który wskoczy do składu w przypadku niedyspozycji któregoś z podstawowych zawodników. Tak na dobrą sprawę dopiero we Wrocławiu miał prawdziwy sprawdzian, bo dotychczasowe spotkania nie były miarodajne jeżeli chodzi o ocenę jego możliwości. W meczu z Atlasem spisał się na szóstkę. Potrafił bardzo dobrze spasować się z torem, co nie udało się wszystkim zawodnikom. Udowodnił, że mimo iż nie pojawiał się wcześniej na polskich torach, to drzemie w nim spory potencjał - powiedział Kryjom.

Postawa Shieldsa okazała się zbawienna w świetle słabszego występu innego australijczyka - Leigh Adamsa. Leigh Adams ma w sezonie zawsze jeden - dwa słabsze mecze. Mamy nadzieję, że ten limit został już tym razem wykorzystany. Cieszę się, że to spotkanie zakończyło się po naszej myśli, zwłaszcza, że oprócz Adamsa problemy z dostosowaniem do warunków torowych miał również Jurica Pavlic. Pavlic wysoko postawił sobie poprzeczkę u leszczynskich kibiców, bo po trzeciej kolejce był najlepszym zawodnikiem Ekstraligi - dodał Sławomir Kryjom.

Bardzo dobra postawa Shieldsa powoduje, że problemy z dostaniem się do składu może mieć Troy Batchelor. Batchelor pojawi się w składzie drużyny już 16 maja. Tego dnia drużyna Shielda - The Lakeside Hammers - ma spotkanie w Elite League. Przed sezonem nie zabiegaliśmy o to, aby Adam miał ten termin wolny, bo tak jak wspomniałem, planowany był jako zawodnik rezerwowy. Dla Batchelora bedzie to ogromna szansa i mamy nadzieję, że ją wykorzysta. Shields zaskakuje wszystkich. Cieszę się, że mieliśmy takiego "nosa" kontraktując tego zawodnika - zakończył Kryjom.

Źródło artykułu: