Żużel. Szybko znalazł wspólny język z Leonem Madsenem. "Fajny gość"

WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Oskar Hurysz z prawej
WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Oskar Hurysz z prawej

Oskar Hurysz będzie w tym sezonie stanowił młodzieżową parę w Stelmet Falubazie Zielona Góra wspólnie z Damianem Ratajczakiem. Junior przyznaje, że od razu złapał dobry kontakt m.in. z Leonem Madsenem, który również dołączył do zespołu.

Leon Madsen uczy się życia w nowym środowisku żużlowym. Duńczyk po wielu latach startów w częstochowskim Włókniarzu przeniósł się do Stelmet Falubazu Zielona Góra i poznaje nowych kolegów, działaczy oraz kibiców. Szybko złapał dobry kontakt z jednym z juniorów - Oskarem Huryszem.

- Na razie dużo sobie żartuje, więc bardzo mi się to podoba. Jest luz, ale widać, że również, że jest profesjonalistą, choć trudno się dziwić, w końcu to były wicemistrz świata. Podpatruję go jak młody zawodnik i staram się coś wyciągnąć. Ogólnie to fajny gość - przyznał junior w rozmowie z Radiem Index.

19-latek dobrze dogaduje się również z tym, z którym będzie występował w barwach Falubazu w wyścigach młodzieżowych, czyli Damianem Ratajczakiem. Dla leszczynianina to też będzie ważny rok, bo przyniesie mu wyzwania związane z jazdą w nowym klubie.

Mamy o czym rozmawiać, nie tylko żużlowo, a to bardzo ważne, by nie samym żużlem żyć, ale również innymi sprawami jak kumpel z kumplem. Z tym nie mamy problemu, z czego się bardzo cieszę. Mam nadzieję, że się dotrzemy na torze i przyniesie to efekty - dodał junior.

ZOBACZ WIDEO: Maciej Janowski: Nie spodziewałem się takiego piekła

Komentarze (2)
avatar
Grzegorz Bukowski
23 h temu
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
To już cały artykuł? Czy to może jakiś zwiastun właściwego artykułu? 
avatar
Tylko KSFZ
8.03.2025
Zgłoś do moderacji
8
7
Odpowiedz
Jak się przychodzi z prowincjonalnego kluby do klubu Legendy żużla to trochę mietkie nogi są. 
Zgłoś nielegalne treści