Żużel. W takich barwach pojadą gwiazdy. Dudek i Sajfutdinow wyróżnią się na tle rywali

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Patryk Dudek
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Patryk Dudek

W ostatnim czasie w mediach społecznościowych kibice speedwaya mogli zaobserwować kilka prezentacji indywidulanych kevlarów, w jakich żużlowcy pojadą w sezonie 2025. Swoje "garnitury" zaprezentowali m.in. Patryk Dudek i Emil Sajfutdinow.

Początek sezonu to czas, kiedy żużlowcy nie tylko rwą się do jazdy i zwiedzają różne rejony Europy, by pokręcić pierwsze kółka w sezonie. To również moment, w którym ochoczo dzielą się oni tym, jak będą prezentować się w danym roku na żużlowych torach. Choć w lidze muszą przywdziewać oni jednakowe kevlary, tak w indywidualnych zawodach każdy chce się w jakiś sposób wyróżnić.

Jednym z takich jeźdźców jest niewątpliwie Patryk Dudek. Zawodnik w efektowny sposób zaprezentował swój indywidualny kevlar: "Dużo fluo zieleni - bo właśnie z tym głównie kojarzy się DuZers! Nowy sezon, nowa energia, ale ten sam ogień do walki! Każdy detal dopracowany, każda linia zaprojektowana z myślą o maksymalnej wydajności. Jest szybkość, jest styl, jest charakter! Gotowy na nowe wyzwania, prędkość i adrenalinę" - napisał w mediach społecznościowych reprezentant Polski.

Na zgoła odmienną kolorystykę - bardziej stonowaną postawił klubowy kolega Dudka z KS Apatora Toruń - Emil Sajfutdinow, którego "żużlowy garnitur" zaprezentowano w social mediach Canal+ Speedway.

Również w social mediach Canal+ pokazano kevlary, w których będą się ścigać: Bastian Pedersen (syn Ronniego Pedersena), Mikkel Pedersen (syn Nickiego Pedersena) oraz Emil Pedersen (syn Bjarne Pedersena). Ten ostatni dopiero stawia pierwsze kroki w czarnym sporcie, ścigając się w klasie 85cc.

Na niebieskie barwy zdecydował się Oskar Paluch. Młody Polak swój kombinezon uzupełnił o szaro-srebrne wstawki z logotypami sponsorów. To spora zmiana w porównaniu z ubiorem ubiegłorocznym, choć nadal utrzymana w motywie jednego koloru.

W nowych barwach w słoweńskim Krsko zaprezentował się zawodnik Moonfin Malesy Ostrów - Sebastian Szostak. 22-latek pozostał przy niebieskich odcieniach, ale tym razem zdecydował się na znacznie jaśniejsze barwy.

Sebastian Szostak w nowym kevlarze (fot. infostrow.pl)
Sebastian Szostak w nowym kevlarze (fot. infostrow.pl)

"W 2015 roku przeszedłem z niebieskiego, jako głównego koloru na czarny i czerwony. Te kolory zachowywałem aż do ostatniego roku. Zachowaliśmy projekt i wzór, którego używam od 2020 roku, ale zamieniliśmy czerwony na niebieski" - napisał z kolei w social mediach Nicolai Klindt.

ZOBACZ WIDEO: Maciej Janowski: Nie spodziewałem się takiego piekła

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści