18 sierpnia pisaliśmy, że Duńczyk otrzymał naprawdę atrakcyjną ofertę ze strony NovyHotel Falubazu. Na korzyść zielonogórzan działało też to, że mogą zbudować zespół, który w 2025 roku pojedzie o ambitniejsze cele.
Nieoficjalnie wiadomo, że Madsen i Falubaz mocno zbliżyli się w negocjacjach i praktycznie ustalili już warunki kontraktu. W związku z tym jest już bardzo blisko tego, aby Duńczyk zmienił pracodawcę. Poza tym we Włókniarzu mają już wiedzieć o odejściu swojego lidera.
W składzie Falubazu oprócz Madsena, znajdą się także Jarosław Hampel, Rasmus Jensen, Michał Curzytek (zmieni Jana Kvecha na pozycji U24) i ktoś z dwójki Piotr Pawlicki - Tai Woffinden. Przesądzone jest odejście z klubu Przemysława Pawlickiego. Chcąc regularnie startować, nowego pracodawcę musi także szukać kończący wiek juniora Krzysztof Sadurski. W Zielonej Górze chcieliby, aby jego miejsce zajął Damian Ratajczak, który otrzymał od Unii Leszno zielone światło na zmianę klubu.
Transfer Madsena będzie wielkim problemem dla Włókniarza, z którego odchodzi także Mikkel Michelsen (przejdzie do KS Apatora). Na tę chwilę częstochowianie mają dogadane kontrakty z Madsem Hansenem i Kacprem Woryną. Nową twarzą w zespole ma być Wiktor Lampart, którego czekać będzie ostatni rok startów na pozycji U24.
Zobacz także:
- Bardzo złe wieści dla kibiców. Chodzi o kontrakt z Canal+
- Lebiediew wyrwał zwycięstwo Madsenowi! Piątka Polaków męczyła się w Guestrow
ZOBACZ WIDEO: "Stawki może będą nawet wyższe". Głos sprzeciwu dla zagranicznego juniora