Ryan nas pogodził – mówią uczestnicy Złomrex Cup

Ryan "Saletra" Sullivan wygrał pierwszą edycję Złomrex Cup, którą rozegrano w Częstochowie. Poniżej prezentujemy głównych bohaterów niedzielnego widowiska.

Ryan Sullivan (Unibax Toruń), I miejsce, 13+3 pkt. (2,3,3,3,2): Uwielbiam ten tor, a moje motocykle sprawują się ostatnio bardzo dobrze. Nie było więc powodów, dla których dzisiaj miałbym nie wygrać. Przed nami mecz z Włókniarzem w Częstochowie. Spotykają się dwa bardzo silne zespoły, przynajmniej na papierze. To będzie bardzo emocjonujący, ale trudny mecz. Na razie nie myślę o powrocie do Grand Prix, ale nigdy nie mówię nigdy, bo wiadomo, że każdy zawodnik myśli o mistrzostwie świata.

Nicki Pedersen (Złomrex Włókniarz Częstochowa), II miejsce, 13+2 pkt. (3,3,3,1,3): Nie jestem zawiedziony występem. Dzisiaj pokazałem 80 procent moich możliwości, dlatego drugie miejsce mnie cieszy. Wiem, że nie pojechałem na maksa i Ryan zasłużenie wygrał. Myślę, że Ryan był z nasz najbardziej głodny, bo na co dzień nie startuje w cyklu Grand Prix i mógł dzisiaj pokonać całą światową elitę. Zmieniłem dzisiaj nieco ustawienia mojego motocykla, ale nie dało to efektu i nie byłem dzisiaj tak szybki. Jestem zadowolony z mojej dyspozycji w Krsko. Gollob pojechał znakomicie, ale drugie miejsce także dobrze zwiastuje przed kolejnymi rundami. Niedługo najlepsi zawodnicy zmierzą się w Lesznie, gdzie Polacy są bardzo mocni, co pokazał ostatni finał Drużynowego Pucharu Świata. Nikogo się jednak nie obawiam i jadę walczyć o zwycięstwo.

Tomasz Gollob (Stal Caelum Gorzów), IV miejsce, 11 pkt. (d,2,3,3,3): Jeśli chodzi o wyścig, w którym miałem defekt, to już historia i nie chcę do tego wracać. Później się rozkręcałem i zrobiłem swoje, ale tych dwóch punktów zabrakło mi do biegu finałowego. Kto wie, może nawet wygrałbym ten bieg i cały turniej. Cieszę się, że moja forma idzie do góry i coraz lepiej to wszystko wygląda. Rewanż za Krsko nikomu się nie udał, bo Ryan nas pogodził (śmiech).

Tomasz Jędrzejak (WTS Wrocław), V miejsce, 10 pkt. (3,3,3,0,1): Początek miałem świetny, ale później się pogubiłem i poszedłem w złą stronę z ustawieniami sprzętu. W takiej stawce nawet drobny błąd bardzo drogo kosztuje.

Sebastian Ułamek (Złomrex Włókniarz Częstochowa), XII miejsce, 6 pkt. (3,1,0,d,2): Dzisiaj mnie i moich kolegów z Włókniarza nieco zmylił tor, bo nie chcieliśmy go przygotowywać w ten sposób co na ligę. Nie chcieliśmy dać możliwości dopasowania się naszym rywalom z Torunia i Leszna. Lepiej czujemy się na zdecydowanie innej nawierzchni. Niestety dzisiaj rozleciał mi się jeden silnik. Pierwszy motocykl słabł z biegu na bieg, zmieniliśmy na drugi, ale ten miał awarię. Na ostatni bieg wróciłem do pierwszego silnika i byłem bliski pokonania Leigh Adamsa. Startowałem dzisiaj pod numerem pierwszym, którego za bardzo nie lubię. Po każdej serii polewano tor i zmieniały się warunki torowe, za każdym razem kiedy wyjeżdżałem nawierzchnia była nieco inna.

Źródło artykułu: