Żużel. Taki lider to skarb. Fenomenalny Gusts i zbyt wiele dziur w Opolu

WP SportoweFakty / Sandra Rejzner / Na zdjęciu: Francis Gusts (z prawej)
WP SportoweFakty / Sandra Rejzner / Na zdjęciu: Francis Gusts (z prawej)

Oceniamy zawodników po meczu SpecHouse PSŻ Poznań - OK Bedmet Kolejarz Opole (53:37). Gospodarze fantastycznie rozpoczęli spotkanie, a potem utrzymali przewagę i są blisko wygrania finału 2. Ligi Żużlowej. Komplet punktów zainkasował Francis Gusts.

[b]

Oceny zawodników OK Bedmet Kolejarza Opole:[/b]

Oskar Polis 4+.
Jeden z najszybszych zawodników całego meczu i lider opolskiej drużyny. Tak naprawdę był jedynym, oprócz Thoernbloma, który był w stanie walczyć z rywalami. Dobrze wychodził spod taśmy, a jeśli po pierwszym łuku nie był na czele, to potrafił nadrabiać na trasie. Szkoda jednego zera w środku zawodów, bo odbiór jego występu byłby jeszcze lepszy.

Adrian Cyfer 1. Słaby występ jednego z dotychczasowych liderów drużyny. Spod taśmy wychodził przyzwoicie, ale tracił wszystko na trasie. Jedyny punkt zdobył na poznańskim juniorze, a i tak do końca musiał o niego drżeć. W całym spotkaniu pojawił się tylko trzy razy na torze, a to wiele mówi.

Mathias Thoernblom 4. Obok Polisa najjaśniejsza postać w Kolejarzu. Nie był bardzo szybki w pierwszej części zawodów, chociaż i tak potrafił mijać na trasie. W drugiej fazie był już zdecydowanie lepiej spasowany, dzięki czemu jego wynik punktowy jest przyzwoity. Zaliczył wpadkę w 11. biegu, gdy kompletnie zaspał na starcie. Mimo wszystko był jednym z tych, który dawał najwięcej emocji.

Jacob Thorssell 2+. Teoretycznie zdobył siedem "oczek", jednak trzy z nich były na kolegach z drużyny. Tak naprawdę udał mu się wyłącznie jeden wyścig, w którym potrafił nawet minąć rywala na trasie. Oprócz tego występ całkowicie bezbarwny.

ZOBACZ WIDEO Polscy zawodnicy żądają astronomicznych kwot. Władze chciały to ukrócić?

Philip Hellstroem-Baengs 1. Miał szansę na punkty w biegu juniorskim, jednakże po drugim okrążeniu zaczął się gubić i skończył ostatni. Następnie ponownie zakończył wyścig na czwartym miejscu. Później więcej na torze go nie zobaczyliśmy. Miał być wzmocnieniem, a nie dał drużynie zupełnie nic.

Jakub Krawczyk 2-. Słaby występ młodzieżowca z Ostrowa Wielkopolskiego. Próbował szukać prędkości w swoich startach, jednak popełniał wiele błędów. Pozytywnie zaskoczył w 12. biegu, jednak był to tylko pojedynczy wyskok.

Oceny zawodników SpecHouse PSŻ-u Poznań:

Kevin Fajfer 4. Na początku spotkania był bardzo szybki, a po swoich dwóch pierwszych startach miał komplet punktów. Później jednak zdobył zaledwie dwa "oczka" i bonus. Starał się walczyć o każdą lokatę, jednakże brakowało mu prędkości. Mimo wszystko jego występ można ocenić pozytywnie.

Rune Holta 2+. Zaczął świetnie, od dwóch punktów z bonusem i "trójki". Dalszą część spotkania lepiej przemilczeć. Nagle zrobił się bardzo wolny i nie potrafił nawiązać walki z rywalami. Ostatecznie nie dostał nawet szansy w biegach nominowanych.

Kacper Gomólski 2-. Jakiś czas temu wydawało się, że pomału jego forma rośnie i w Poznaniu znów mogą na niego liczyć. W niedzielę jednak całkowicie zawiódł. Dostał tylko trzy szanse, w których spisywał się coraz gorzej. W swoim pierwszym starcie skutecznie walczył na trasie i zasłużył na oklaski. Później zdobył po punkcie dzięki nieporozumieniu duetu z Opola, a następnie na juniorze rywali.

Emil Breum 5-. Chyba największa niespodzianka tego meczu, jeśli mówimy o pozytywach. Dobrze wychodził spod taśmy i inteligentnie zachowywał się w pierwszym łuku, dzięki czemu wyjeżdżał na punktowanych pozycjach. Potrafił także mijać na trasie. Szkoda 11. biegu, gdy prowadził, ale dał się pokonać na ostatnim okrążeniu Polisowi. Na pewno jest jednym z ojców sukcesu poznańskiej drużyny. 

Jonas Seifert-Salk 4+.
Był to jeden z tych występów, po których nie za wiele zostaje w pamięci. Trudno wskazać jakieś spektakularne akcje lub inne wyczyny. Potrafił wyprzedzić na trasie, ale głównie przez to, że rywale byli po prostu wolni. Mimo wszystko zdobył siedem punktów i trzy bonusy, także wykonał swoje zadanie i nie zawiódł kibiców.

Francis Gusts 6. Fenomenalny występ Łotysza. Ręce same składały się do oklasków. Po ostatnich słabszych meczach zrewanżował się w świetnym stylu. Dobrze wychodził ze startu, jednak nie jakoś rewelacyjnie. To powodowało, że musiał walczyć o zwycięstwa na trasie i robił to naprawdę wyśmienicie. Najprawdopodobniej był tym, który dostarczył kibicom najwięcej radości i emocji. Wszystko zwieńczone kompletów punktów.

Damian Ratajczak 4. W biegu juniorskim przedostał się z ostatniej na drugą lokatę. Później wygrał w swoim następnym starcie. Słabiej zaprezentował się w ostatniej gonitwie, gdzie przyjechał ostatni, jednak do końca napierał na Cyfera.

SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo

Czytaj także:
Żużel. Vaculik o tym, co teraz decyduje w żużlu. Jasna deklaracja Kubery
Mata zmobilizował polskiego sportowca. Pomogła wizyta na jego koncercie

Źródło artykułu: