Polak pomścił rodaka. Historyczne osiągnięcie w Pekao Szczecin Open

PAP / Jerzy Muszyński / Na zdjęciu: Kamil Majchrzak
PAP / Jerzy Muszyński / Na zdjęciu: Kamil Majchrzak

Po raz pierwszy w finale ATP Challengera Pekao Szczecin Open zagra Polak. Kamil Majchrzak zwyciężył w sobotę z Yannickiem Hanfmannem, który dzień wcześniej wyeliminował z turnieju Pawła Ciasia.

Kamil Majchrzak jest pierwszym Polakiem w finale szczecińskiego turnieju. Przez 27 edycji dojść do decydującego meczu nie udało się między innymi Jerzemu Janowiczowi i Łukaszowi Kubotowi. Wspomniani tenisiści odpadali w półfinale. Majchrzak w niedzielę od godziny 12 powalczy o zwycięstwo w ATP Challengerze Pekao Szczecin Open z Czechem, Zdenkiem Kolarem.

Polak zwyciężył 6:3, 6:3 z wysokim Niemcem dysponującym silnym pierwszym podaniem Yannickiem Hanfmannem. W pierwszym secie Majchrzak nie oddał własnego serwisu, a o przełamanie zadbał w czwartym gemie. Unikał błędów, potrafił prowokować je po stronie Niemca.

Druga partia miała nieco więcej zwrotów akcji, ponieważ obaj półfinaliści wcześnie przełamali serwis przeciwnika. Kamil Majchrzak wygrał cztery gemy z rzędu od stanu 2:3 i rozpędzony zameldował się w finale.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sędzia znokautowany. Polała się krew!

- Turnieje rozgrywane w Polsce są dla mnie wyjątkowe, więc niesamowicie się cieszę, że wystąpię w finale Pekao Szczecin Open. To wspaniałe uczucie, ale muszę powoli przestać się tym cieszyć i spokojnie zacząć przygotowywać do meczu o tytuł - mówi Majchrzak.

- W drugim secie rywal zmienił strategię serwisową i mimo że grałem lepiej, to on przełamał mnie, a to z kolei spowodowało, że zrobiło się trochę nerwowo. Na szczęście przy stanie 3:3 odebrałem mu podanie i poczułem się pewniej. Nie sądziłem, że uda mi się domknąć mecz już w dwóch kolejnych gemach, ale bardzo się cieszę, że właśnie tak się to potoczyło - dodaje mistrz Polski.

Po tytuł w deblu sięgnęli w sobotni wieczór najwyżej rozstawieni Santiago Gonzalez i Andres Molteni. Meksykańsko-argentyńska para pokonała w finale oznaczony "dwójką" szwedzko-amerykański duet Andre Goransson i Nathaniel Lammons 2:6, 6:2, 15-13. W decydującym spotkaniu mistrzowie Pekao Szczecin Open 2021 obronili trzy piłki meczowe.

Pekao Szczecin Open, Szczecin (Polska)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 132,2 tys. euro
sobota, 18 września

półfinał gry pojedynczej:

Zdenek Kolar (Czechy) - Nicola Kuhn (Hiszpania, Q) 7:5, 2:2 i krecz
Kamil Majchrzak (Polska) - Yannick Hanfmann (Niemcy) 6:3, 6:3

finał gry podwójnej:

Santiago Gonzalez (Meksyk, 1) / Andres Molteni (Argentyna, 1) - Andre Goransson (Szwecja, 2) / Nathaniel Lammons (USA, 2) 2:6, 6:2, 15-13

Czytaj także: Znamy listę startową do największego turnieju w Polsce. Jest na niej półfinalista Rolanda Garrosa
Czytaj także: Kamil Grosicki z planem powrotu do reprezentacji. "Chcę pokazać, że 'turbo' jest nadal mocne"

Komentarze (2)
avatar
steffen
19.09.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Redaktorku, jakie "pomścił"??? Rozmawiałeś z Majchrzakiem i on ci powiedział, że to była zemsta? :D Czytaj całość
avatar
Mossad
18.09.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Polak pomscil rodaka.....czlowieku zastanow sie co i jak piszesz. Co to za slogany? Skad ty sie wziales? Dalej nie czytam, no bo i po co.