US Open. Danił Miedwiediew pokazał środkowy palec sędziemu. Afera w Nowym Jorku

[tag=44235]

Tenis. US Open: Novak Djoković bez bólu i problemów. Danił Miedwiediew zwycięski, ale wygwizdany

Danił Miedwiediew[/tag] awansował do IV rundy wielkoszlemowego US Open, pokonując w nocy z piątku na sobotę Feliciano Lopeza 7:6(1), 4:6, 7:6(7), 6:4. Sukces Rosjanina został jednak przyćmiony przez jego zachowanie już w pierwszym secie.

Przy stanie 5:5 Miedwiediew w chamski sposób odniósł się do chłopca, który podszedł do niego z ręcznikiem. Rosjanin rzucił ręcznikiem o ziemię, co wywołało gwizdy na trybunach. Po chwili 23-latek wdał się w pyskówkę z jednym z siedzących blisko niego kibiców, a także z sędzią.

Tenisista był niezadowolony z jego decyzji i zaczął wykrzykiwać, że arbiter powinien zejść ze swojego stanowiska, ponieważ on nie jest z niego zadowolony. Miedwiediew zachowywał się arogancko, jednak uniknął odebrania mu punktu.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Czy transfer Philippe Coutinho to hit? "Tylko nazwisko, bo na pewno nie występy"

Stan Wawrinka awansował dalej, jest rywal dla Federera. Czytaj więcej--->>>

Po chwili Rosjanin pokazał dyskretnie środkowy palec sędziemu i kibicom, co uchwyciły kamery i aparaty fotografów. Od tego momentu trybuny były przeciwko niemu i wygwizdywały jego zagrania.

Po zwycięskim spotkaniu Miedwiediew prowokacyjnie wyznał przed kamerami, że to zachowanie fanów pomogło mu wygrać.

- Nie miałem już sił, ale to wy my ich dodaliście. Przekonuję, że wygrałem dzięki wam! - powiedział do mikrofonu, teatralnie rozkładając ręce i prosząc o kolejne gwizdy.

Kolejnym przeciwnikiem Rosjanina będzie debiutant na poziomie IV rundy Wielkiego Szlema, Dominik Koepfer. Niemiecki kwalifikant w piątek wygrał 6:3, 7:6(5), 4:6, 6:1 z oznaczonym "17" Nikołozem Basilaszwilim.

Program i wyniki turnieju mężczyzn. Czytaj więcej--->>>