2018 rok był dla Huberta Hurkacza przełomowy. Tenisista z Wrocławia wygrał dwa challengery, zadebiutował w głównym cyklu i Wielkim Szlemie, zaliczył występ w Finałach Next Gen ATP i zakończył sezon w Top 100. Teraz nasz reprezentant liczy na poprawę pozycji w światowym zestawieniu i kolejne sukcesy w 2019 roku.
- Byłoby super skończyć sezon w czołowej "50", ale nie stawiam sobie konkretnych celów na dany okres, bo różnie w życiu bywa. Czasami można znacząco awansować w niesamowicie krótkim czasie, a kiedy indziej trzeba trochę poczekać i dopiero później przychodzi moment, że można poprawić swoje notowania. Generalnie mój główny cel to poprawa gry i rozwój tenisa, a wtedy będzie większa szansa, że przyjdzie ten czas, iż człowiek wskoczy wyżej w rankingu - powiedział w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
Hurkacz zdecydował się na start w turnieju ATP World Tour 250 na kortach twardych w Pune. Impreza w Indiach jest teoretycznie najsłabiej obsadzona, ale nie znaczy to, że będzie łatwo o punkty. Już w noworoczny wtorek 21-latek z Wrocławia skrzyżuje rakiety z Ilją Iwaszką. Z Białorusinem dwukrotnie grał już wcześniej w challengerach (bilans 1-1), a w zeszłym sezonie spotkał się zawodach ATP World Tour 500 w Waszyngtonie, gdzie pokonał pochodzącego z Mińska rywala 6:4, 6:3.
Iwaszka także ma za sobą udany sezon. Wygrał challengera w Shenzhen, a potem pokazał, że dobrze czuje się w warunkach halowych. Był w półfinale imprezy w Marsylii czy ćwierćfinale turnieju w Antwerpii. Z tego ostatniego musiał się wycofać z powodu kontuzji lewego uda. Uraz ten uniemożliwił mu starty w ostatnich tygodniach, ale Białorusin i tak zakończył 2018 rok w Top 100.
Indie są dosyć egzotycznym kierunkiem dla tenisistów. Polscy gracze występowali w tym kraju przeważnie w futuresach lub challengerach. Ostatnim naszym reprezentantem, który walczył tutaj o punkty w ramach imprezy ATP World Tour, był Łukasz Kubot. W 2006 roku lubinianin wystąpił w zawodach w Bombaju, ale już w I rundzie pewnie pokonał go 6:2, 6:2 rozstawiony z "trójką" Czech Tomas Berdych.
Tata Open Maharashtra, Pune (Indie)
ATP World Tour 250, kort twardy, pula nagród 527,8 tys. dolarów
wtorek, 1 stycznia
I runda:
kort 2, od godz. 10:30 czasu polskiego
Hubert Hurkacz (Polska) | bilans: 1-0 | Ilja Iwaszka (Białoruś) |
---|---|---|
86 | ranking | 91 |
21 | wiek | 24 |
195/81 | wzrost (cm)/waga (kg) | 193/84 |
praworęczna, oburęczny bekhend | gra | praworęczna, oburęczny bekhend |
Wrocław | miejsce zamieszkania | Mińsk |
Rene Moller | trener | Jose Checa |
sezon 2018 | ||
44-26 (7-11) | bilans roku (główny cykl) | 41-25 (9-14) |
II runda Rolanda Garrosa i US Open | najlepszy wynik | półfinał w Marsylii |
4-8 | tie breaki | 4-3 |
95 | asy | 107 |
467 695 | zarobki ($) | 324 359 |
kariera | ||
2015 | początek | 2013 |
79 (2018) | najwyżej w rankingu | 86 (2018) |
8-18 | bilans zawodowy | 16-17 |
0/0 | tytuły/finałowe porażki (główny cykl) | 0/0 |
536 603 | zarobki ($) | 515 923 |
Bilans spotkań pomiędzy Hubertem Hurkaczem a Ilją Iwaszką (główny cykl):
Rok | Turniej | Faza | Zwycięzca | Wynik |
---|---|---|---|---|
2018 | Waszyngton | I runda | Hurkacz | 6:4, 6:3 |
ZOBACZ WIDEO Bezbarwny Inter z kolejnym zwycięstwem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]