ATP Pune: Hubert Hurkacz powita 2019 rok. Na jego drodze znajomy zza wschodniej granicy

Getty Images / Julian Finney / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
Getty Images / Julian Finney / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

Hubert Hurkacz rozpocznie we wtorek występy w sezonie 2019. Nasz reprezentant zmierzy się w indyjskim Pune z Białorusinem Ilją Iwaszką, którego w zeszłym roku pokonał w imprezie głównego cyklu w Waszyngtonie.

2018 rok był dla Huberta Hurkacza przełomowy. Tenisista z Wrocławia wygrał dwa challengery, zadebiutował w głównym cyklu i Wielkim Szlemie, zaliczył występ w Finałach Next Gen ATP i zakończył sezon w Top 100. Teraz nasz reprezentant liczy na poprawę pozycji w światowym zestawieniu i kolejne sukcesy w 2019 roku.

-  Byłoby super skończyć sezon w czołowej "50", ale nie stawiam sobie konkretnych celów na dany okres, bo różnie w życiu bywa. Czasami można znacząco awansować w niesamowicie krótkim czasie, a kiedy indziej trzeba trochę poczekać i dopiero później przychodzi moment, że można poprawić swoje notowania. Generalnie mój główny cel to poprawa gry i rozwój tenisa, a wtedy będzie większa szansa, że przyjdzie ten czas, iż człowiek wskoczy wyżej w rankingu - powiedział w rozmowie z Polską Agencją Prasową.

Hurkacz zdecydował się na start w turnieju ATP World Tour 250 na kortach twardych w Pune. Impreza w Indiach jest teoretycznie najsłabiej obsadzona, ale nie znaczy to, że będzie łatwo o punkty. Już w noworoczny wtorek 21-latek z Wrocławia skrzyżuje rakiety z Ilją Iwaszką. Z Białorusinem dwukrotnie grał już wcześniej w challengerach (bilans 1-1), a w zeszłym sezonie spotkał się zawodach ATP World Tour 500 w Waszyngtonie, gdzie pokonał pochodzącego z Mińska rywala 6:4, 6:3.

Iwaszka także ma za sobą udany sezon. Wygrał challengera w Shenzhen, a potem pokazał, że dobrze czuje się w warunkach halowych. Był w półfinale imprezy w Marsylii czy ćwierćfinale turnieju w Antwerpii. Z tego ostatniego musiał się wycofać z powodu kontuzji lewego uda. Uraz ten uniemożliwił mu starty w ostatnich tygodniach, ale Białorusin i tak zakończył 2018 rok w Top 100.

Indie są dosyć egzotycznym kierunkiem dla tenisistów. Polscy gracze występowali w tym kraju przeważnie w futuresach lub challengerach. Ostatnim naszym reprezentantem, który walczył tutaj o punkty w ramach imprezy ATP World Tour, był Łukasz Kubot. W 2006 roku lubinianin wystąpił w zawodach w Bombaju, ale już w I rundzie pewnie pokonał go 6:2, 6:2 rozstawiony z "trójką" Czech Tomas Berdych.

Tata Open Maharashtra, Pune (Indie)
ATP World Tour 250, kort twardy, pula nagród 527,8 tys. dolarów
wtorek, 1 stycznia

I runda:
kort 2, od godz. 10:30 czasu polskiego

Hubert Hurkacz (Polska)bilans: 1-0Ilja Iwaszka (Białoruś)
86 ranking 91
21 wiek 24
195/81 wzrost (cm)/waga (kg) 193/84
praworęczna, oburęczny bekhend gra praworęczna, oburęczny bekhend
Wrocław miejsce zamieszkania Mińsk
Rene Moller trener Jose Checa
sezon 2018
44-26 (7-11) bilans roku (główny cykl) 41-25 (9-14)
II runda Rolanda Garrosa i US Open najlepszy wynik półfinał w Marsylii
4-8 tie breaki 4-3
95 asy 107
467 695 zarobki ($) 324 359
kariera
2015 początek 2013
79 (2018) najwyżej w rankingu 86 (2018)
8-18 bilans zawodowy 16-17
0/0 tytuły/finałowe porażki (główny cykl) 0/0
536 603 zarobki ($) 515 923

Bilans spotkań pomiędzy Hubertem Hurkaczem a Ilją Iwaszką (główny cykl):

RokTurniejFazaZwycięzcaWynik
2018 Waszyngton I runda Hurkacz 6:4, 6:3

ZOBACZ WIDEO Bezbarwny Inter z kolejnym zwycięstwem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: