Zgodnie ze słowami Szamila Tarpiszczewa, najważniejszego człowieka w rosyjskim tenisie, występ Nicka Kyrgiosa w turnieju ATP w Moskwie miał dać radość miejscowym kibicom. Tymczasem Australijczyk co najwyżej zawiódł lokalnych fanów. W pierwszym meczu wyeliminował reprezentanta gospodarzy, Andriej Rublowa, a do drugiego nie wyszedł. W czwartek, w II rundzie, miał zmierzyć się z Mirzą Basiciem, lecz oddał to spotkanie walkowerem z powodu kontuzji łokcia.
O efektowność w czwartek zadbał natomiast Danił Miedwiediew. Najwyżej aktualnie notowany rosyjski tenisista w swoim inauguracyjnym meczu w Kremlin Cup 2018 rozgromił Dusana Lajovicia. Wygrał 6:2, 6:1 w 53 minuty, zapisując na swoim koncie pięć asów, 65 proc. wygranych punktów przy własnym podaniu oraz pięć przełamań. W 1/4 finału rozstawiony z numerem drugim Rosjanin powalczy z Ricardasem Berankisem.
Nie powiodło się to za innemu rosyjskiemu tenisiście, Jewgienijowi Donskojowi. 28-latek z Moskwy pięciokrotnie został przełamany i przegrał 5:7, 4:6 z oznaczonym numerem czwartym Filipem Krajinoviciem. Serb w 1/4 finału zagra z Andreasem Seppim. Włoch po dwóch rozgrywkach tie breakowych pokonał Pierre'a-Huguesa Herberta.
Kremlin Cup, Moskwa (Rosja)
ATP World Tour 250, kort twardy w hali, pula nagród 856,4 tys. dolarów
czwartek, 18 października
II runda gry pojedynczej:
Danił Miedwiediew (Rosja, 2) - Dusan Lajović (Serbia) 6:2, 6:1
Filip Krajinović (Serbia, 4) - Jewgienij Donskoj (Rosja) 7:5, 6:4
Andreas Seppi (Włochy) - Pierre-Hugues Herbert (Francja) 7:6(6), 7:6(5)
Mirza Basić (Bośnia i Hercegowina) - Nick Kyrgios (Australia, 5/WC) walkower
ZOBACZ WIDEO Grzegorz Panfil: Po tym sezonie zobaczę, czy stać mnie na to, żeby grać dalej w tenisa. Nie chciałbym kończyć kariery