Wimbledon: Urszula Radwańska kontra mistrzyni Torunia sprzed czterech lat

24-letnia krakowianka nie mogła sobie wymarzyć lepszej rywalki na początek zmagań w londyńskim Szlemie. Edina Gallovits-Hall dostała się do głównej drabinki dzięki "zamrożonemu rankingowi". W tym roku rywalizowała tylko w ITF-ach , w których jej najlepszym wynikiem był ćwierćfinał. Do tego urodzona w rumuńskiej Timișoarze tenisistka nie ukrywa, iż nie lubi nawierzchni trawiastej. - Wimbledon to piękny turniej, ale jedyna rzecz, której nie lubię w Londynie, to trawa - stwierdziła z uśmiechem.
[ad=rectangle]
Dla Urszuli Radwańskiej będzie to siódmy występ w Wimbledonie. Młodsza z krakowianek opuściła tylko edycję w 2010 roku, a rok później przegrała w I rundzie eliminacji. W pozostałych przypadkach startowała w turnieju głównym, ale nigdy nie udało jej się przejść II rundy. Najbliżej awansu była w 2013 roku, kiedy walczyła z Alison Riske, ale ostatecznie uległa Amerykance w trzech setach. Przed rokiem Ula Radwańska przegrała już w I rundzie, ale nie miała szczęścia w losowaniu, trafiła bowiem na wysoko rozstawioną Andżelikę Kerber.

Wyniki Urszuli Radwańskiej w wielkoszlemowym Wimbledonie:

Gallovits-Hall była już raz rywalką Urszuli Radwańskiej. W 2011 roku panie spotkały się w ćwierćfinale turnieju ITF w Contrexeville i na francuskiej mączce krakowianka uległa przeciwniczce 6:2, 3:6, 5:7. Korty ziemne stanowią naturalne środowisko dla Gallovits-Hall. Wygrała na niej aż 15 z 19 tytułów w futuresach, a w 2007 roku, w Barcelonie, dotarła do jedynego jak na razie finału zawodów głównego cyklu. Na katalońskiej mączce lepsza od niej wówczas była Meghann Shaughnessy.

Sezony 2007 i 2008 były zresztą najlepsze w karierze rumuńskiej tenisistki. Sukcesy w ITF-ach pozwoliły jej ugruntować pozycję w Top 100 rankingu WTA i regularnie startować w głównym cyklu. W kwietniu 2008 była już nawet 54. rakietą świata. Podobnie było w 2010 roku, kiedy Gallovits-Hall wygrała trzy futuresy, a sezon zakończyła na 75. pozycji. Najbardziej dotkliwą porażką był dla niej "rowerek", jaki sprezentowała jej Serena Williams w I rundzie Australian Open 2013. Amerykanka rozgromiła rywalkę, choć w trakcie meczu doznała urazu kostki.

Tenisową idolką Gallovits-Hall jest Martina Hingis, którą uważa za wspaniałą i niezwykle mądrą tenisistkę. Jej matka Florica jest trenerką piłki ręcznej, zaś ojciec Gyula Laszlo nauczycielem wychowania fizycznego. Za tenisową rakietę chwyciła również jej siostra Alida, która studiuje w Buffalo. Gallovits-Hall przeniosła się do Atlanty, skąd pochodzi jej były trener i obecny mąż, Bryce Hall, którego poślubiła w 2010 roku. W Wielkim Szlemie doszła do II rundy każdej imprezy, lecz nigdy nie wygrała dwóch spotkań z rzędu.

30-letnia reprezentantka USA (gra pod amerykańską flagą od tego roku) nie ma kończącego uderzenia oraz potężnego serwisu, co wynika m.in. z niskiego wzrostu, a swoją grę opiera na wymianach zza linii końcowej. Polscy fani białego sportu zapewne kojarzą ją z turnieju Bella Cup rozgrywanego w 2011 roku w Toruniu, który Gallovits-Hall wygrała, pokonując w finale Francuzkę Stéphanie Foretz. Na wimbledońskiej trawie odniosła tylko dwa zwycięstwa, w 2008 (pokonała Yvonne Meusburger) i 2010 roku (pokonała Timeę Bacsinszky), dlatego w poniedziałek, na korcie numer 7, to młodsza z sióstr Radwańskich będzie faworytką.

The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród w singlu kobiet 10,332 mln funtów
poniedziałek, 29 czerwca

I runda:
kort 7, trzeci mecz od godz. 12:30 czasu polskiego

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)