Wimbledon: Djoković i Del Potro bezproblemowo w II rundzie, Tomic lepszy od Querreya

Lider rankingu ATP i najwyżej rozstawiony tenisista 127. edycji Wimbledonu, Novak Djoković, pokonał w trzech setach Floriana Mayera. Pewne zwycięstwo w I rundzie odniósł także Juan Martin del Potro.

- To był mój pierwszy mecz na korcie trawiastym i pierwszy w Wimbledonie, jestem zatem usatysfakcjonowany. Nie było wcale tak łatwo, ponieważ Florian Mayer to bardzo dobry przeciwnik, z urozmaiconym repertuarem zagrań. Potrzebne zatem było trochę wysiłku, aby awansować dalej - wyznał po meczu Novak Djoković.

Lider rankingu w każdym z setów miał swoje szanse na przełamanie serwisu Floriana Mayera, lecz ostatecznie w poszczególnych partiach wykorzystał po jednej z nich. Pochodzący z Bayreuth Niemiec, który dwukrotnie dochodził w świątyni tenisa do ćwierćfinału, co jest jego najlepszym wynikiem w Wielkim Szlemie, grał niezwykle ambitnie i ze sporym poświęceniem, ale nie zdołał wykorzystać żadnej z trzech okazji na breaka.

- Jest jeszcze kilka rzeczy, które chciałbym poprawić, np. serwis. W dalszym ciągu staram się odnaleźć właściwy rytm gry - powiedział Nole, który w godzinę i 56 minut zwyciężył 6:3, 7:5, 6:4, notując 40 kończących uderzeń oraz 20 błędów własnych. W II rundzie rywalem Serba będzie albo Amerykanin Bobby Reynolds albo jego rodak Steve Johnson.

Trzech setów do zwycięstwa potrzebował we wtorek również rozstawiony z numerem ósmym Juan Martín del Potro, który ograł 6:2, 7:5, 6:1 Alberta Ramosa. Hiszpan to przedstawiciel typowej katalońskiej szkoły, a najlepsze wyniki osiąga na kortach o nawierzchni ziemnej. Pochodzący z Tandil Argentyńczyk o 1/16 finału wimbledońskiej imprezy powalczy w czwartek z Jessem Levinem. Kanadyjczyk awansował do dalszej fazy, po tym jak Guido Pella skreczował przy stanie 3:4 w piątym secie.

Udaną inaugurację zanotowali również inni wyżej rozstawieni tenisiści. Oznaczony numerem 12. Kei Nishikori pokonał 6:2, 6:4, 6:3 Australijczyka Matthew Ebdena i o 1/16 finału londyńskich zawodów powalczy z Leonardo Mayerem, który dość nieoczekiwanie gładko uporał się ze Słoweńcem Aljazem Bedene. Pewny awans wywalczył również 35-letni Tommy Haas, który zwyciężył 6:3, 7:5, 7:5 Rosjanina Dmitrija Tursunowa.

W niezwykle interesującym spotkaniu pomiędzy Bernardem Tomiciem a Samem Querreyem doszło do piątego seta, bowiem Amerykanin powrócił ze stanu 0-2, po wcześniejszym przegraniu dwóch tie breaków. Australijczyk opanował jednak nerwy i w ósmym gemie decydującej partii przełamał serwis oznaczonego numerem 21. rywala, eliminując go następnie z turnieju. Z powodu kontuzji swoje spotkanie z Ivanem Dodigiem zmuszony był natomiast poddać Philipp Kohlschreiber. Rozstawiony z 16. numerem Niemiec prowadził już nawet 2-0 w setach.

Program i wyniki turnieju mężczyzn

[b]Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!

[/b]

Źródło artykułu: