O godzinie 19:00 polskiego czasu miało się rozpocząć spotkanie Samanthy Stosur (WTA 9) z Andżeliką Kerber (WTA 6). Australijka oddała je walkowerem z powodu kontuzji prawej łydki. - Uszkodziłam mięsień prawej łydki w ostatnim gemie mojego meczu [z Barthel]. Nie wiem czy może ci się przytrafić coś bardziej nieszczęśliwego niż to - powiedziała.
Nie przed godziną 23:00 przewidywane było starcie Wiktorii Azarenki (WTA 2) i Karoliny Woźniackiej (WTA 10). Miała to być pierwsza konfrontacja obu tenisistek od 2011 roku, gdy właśnie w Indian Wells, również w ćwierćfinale, po meczu złożonym z... trzech gemów górą była Dunka, późniejsza triumfatorka. Spotkanie się jednak nie odbędzie, bo Białorusinka, która była w kalifornijskiej imprezie najlepsza przed rokiem, wycofała się z powodu kontuzji prawej kostki.
W ten sposób Woźniacka bez gry awansowała do półfinału i pozostaje w grze o trzeci finał w kalifornijskiej imprezie (pierwszy w 2010). Azarenka, która w poprzedniej rundzie wyeliminowała Urszulę Radwańską, po raz drugi w sezonie oddała mecz walkowerem (w styczniu w Brisbane półfinał z Sereną Williams) wciąż pozostaje niepokonana w 2013 roku (meczów poddanych bez gry nie wlicza się do statystyk) - jej bilans to 17-0.
Jeśli Maria Szarapowa (WTA 3) pokona w półfinale Marię Kirilenko (WTA 15), z którą ma bilans spotkań 4-2, w poniedziałek zostanie wiceliderką rankingu WTA. Kerber w najlepszej czwórce turnieju w Indian Wells znalazła się po raz drugi z rzędu i o finał spotka się z Woźniacką, którą w ubiegłym sezonie pokonała trzy razy.
Program i wyniki turnieju kobiet
Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!