Andy Murray: Janowicz dyktował warunki

Andy Murray docenił znakomity występ Jerzego Janowicza w pojedynku III rundy paryskiego turnieju. - Janowicz w wielu wymianach dyktował warunki - przyznał Szkot.

- Mecz był bardzo szarpany, Janowicz dysponuje potężnym podaniem. W pierwszym secie prawie nie było dłuższych wymian, więc musiałem szczególnie się skupić we własnych gemach serwisowych - analizował po meczu Andy Murray.

- Po znakomitym tie breaku odzyskał pewność siebie, grał bardzo agresywnie. Janowicz gra płaską piłką, więc gdy jest w uderzeniu, piłka w ogóle nie zwalnia po kontakcie z kortem. W wielu punktach to on dyktował warunki - chwalił Polaka mistrz US Open

Murray, trzeci tenisista świata, zapytany, co różni łodzianina od innych wysokich i mocno serwujących zawodników, podkreślił nieprzewidywalność stylu Janowicza: - Na pewno dobrze się porusza, jak na zawodnika tego wzrostu, oczywiście świetnie podaje. Myślę, że jest też od nich nieco bardziej nieprzewidywalny. Zagrywa dużo dropszotów, próbował też atakować z pozycji teoretycznie się do tego nie nadających. Jeśli miałbym wybrać jedną rzecz, to nieprzewidywalność - ocenił Szkot.

Czwartkowa porażka była już trzecią przegraną Murraya w ostatnich tygodniach, mimo szans na zamknięcie pojedynku. Wcześniej zmarnował piłki meczowe w półfinale turnieju w Tokio z Milosem Raoniciem i w finale imprezy w Szanghaju z Novakiem Djokoviciem.

Robert Pałuba
z Paryża
robert.paluba@sportowefakty.pl

Źródło artykułu: