Godlewski (639. ATP) w pierwszej rundzie trafił na kwalifikanta Argentyńczyka, Diego Alvareza (392. ATP). Pech chciał, że Alvarez w eliminacjach grał tylko dlatego, że za późno zgłosił się do turnieju. Po przejściu turnieju eliminacyjnego został - w turnieju głównym - rozstawiony z numerem drugim. Nasz rodak nie miał z bardziej doświadczonym rywalem żadnych szans i przegrał gładko w dwóch setach.
Wynik meczu pierwszej rundy:
Diego Alvarez (Argentyna, Q, 2) - Robert Godlewski (Polska) 6:1, 6:2
Źródło artykułu: