"Jak zwierzę". Białorusinka się wściekła

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Jelena Ostapenko (L), Wiktoria Azarenka (P)
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Jelena Ostapenko (L), Wiktoria Azarenka (P)

Wiktoria Azarenka skomentowała swoje napięte relacje z Jeleną Ostapenko, podkreślając, że odpowie tym samym na prowokacyjne postępowanie tenisistki z Łotwy. - To jej problem - mówi.

W tym artykule dowiesz się o:

Wiktoria Azarenka opowiedziała publicznie o konflikcie z Jeleną Ostapenko. Białorusinka, w rozmowie z portalem Sport.ru, wyraziła swoje stanowisko wobec napiętych relacji z łotewską tenisistką. Padły przy tym mocne słowa.

- Jeśli ktoś traktuje mnie jak zwierzę, ja też będę go traktować jak zwierzę. Nigdy nie zacznę tej "gry", ale jeśli chcesz w nią zagrać – proszę bardzo – zapowiedziała 35-letnia Azarenka, podkreślając, że nie zamierza pozostawać bierna wobec skandalicznego zachowania Łotyszki, która nazywana jest koszmarem Igi Świątek (wygrała wszystkie z pięciu dotychczasowych meczów z Polką).

ZOBACZ WIDEO: Nawet z lodówką. Nie uwierzysz, co zrobił polski zawodnik

Konflikt między tenisistkami narastał od dłuższego czasu, a ich relacje stały się tematem dyskusji w świecie sportu. Azarenka, dwukrotna mistrzyni wielkoszlemowego Australian Open, znana jest z bezkompromisowego podejścia na korcie.

14 lutego 2024 r. Azarenka wygrała z Ostapenko w 1/8 finału turnieju WTA w Dosze. Po ostatniej wymianie obie podeszły do siatki, ale do tradycyjnego podania ręki nie doszło, ponieważ… zamiast ręki Łotyszka podała rywalce rakietę.

- Mogę powiedzieć, że to nie mój problem. To jej problem. Nie wiem, co chciała, żebym zrobiła z rakietą, którą postanowiła mi dać. Ja zawsze będę miła, dopóki ktoś mnie nie sprowokuje – podsumowała gwiazda tenisa z Mińska.

Komentarze (3)
avatar
steffen
1 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Krasnalku, ilu znasz Łotyszy? Bo ja wielu, bywalem tam nieraz i jakoś nigdy nie trafiłem na złych ludzi. 
avatar
Krasnal Kras
2 h temu
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Kto zna łotyszy to wie że to zwykłe cenzura 
Zgłoś nielegalne treści