Andżelika Kerber (WTA 607) w tym roku wróciła do rywalizacji po przerwie macierzyńskiej. W styczniu i lutym wygrała jeden mecz. W United Cup była lepsza po maratonie od Ajli Tomljanović. Z Australian Open i w Linzu odpadła w I rundzie. W Indian Wells Niemka na początek pokonała 6:3, 6:4 Petrę Martić (WTA 57).
Spotkanie trwało 89 minut. Była liderka rankingu dwa razy oddała podanie, a wykorzystała cztery z 11 break pointów. W II rundzie dojdzie do starcia wielkoszlemowych mistrzyń. Kerber (Australian Open i US Open 2016, Wimbledon 2016) zmierzy się z Łotyszką Jeleną Ostapenko (Roland Garros 2017).
Katie Volynets (WTA 131) wygrała 7:5, 7:5 z Mirrą Andriejewą (38). W drugim secie 16-letnia Rosjanka roztrwoniła prowadzenie 5:3. W dziewiątym gemie zmarnowała cztery piłki setowe, z czego trzy przy 40-0. Volynets będzie rywalką Tunezyjki Ons Jabeur.
ZOBACZ WIDEO: "Cudowna dziewczyna". Tymi zdjęciami Brodnicka zachwyciła
Andriejewa była rewelacją otwarcia sezonu. W Brisbane osiągnęła ćwierćfinał. W Australian Open odprawiła m.in. Ons Jabeur. Dopiero w 1/8 finału rosyjską nastolatkę zatrzymała Barbora Krejcikova.
Bernarda Pera (WTA 78) zwyciężyła 7:5, 4:6, 7:6(5) Darię Saville (WTA 116). W pierwszym secie Amerykanka od 1:5 zgarnęła sześć gemów z rzędu. Po drodze obroniła jedną piłkę setową. W drugiej partii znów ruszyła w pościg. Z 0:5 zbliżyła się na 4:5, ale w 10. gemie oddała podanie. W trzeciej partii Saville prowadziła 2:0, ale Pera wyrównała na 2:2. Później Amerykanka miała trzy piłki meczowe przy 6:5, ale ostatecznie doszło do tie breaka. W nim reprezentantka gospodarzy zapewniła sobie awans po trzech godzinach i ośmiu minutach. Kolejną jej rywalką będzie Marketa Vondrousova.
Camila Giorgi (WTA 106) w 78 minut pokonała 6:3, 6:2 Katie Boulter (WTA 27). Włoszka zdobyła 21 z 28 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Obie tenisistki miały po cztery break pointy. Giorgi trzy obroniła, a uzyskała cztery przełamania.
Julia Putincewa (WTA 79) wygrała 6:2, 6:3 z Tamarą Korpatsch (WTA 76). W ciągu 93 minut Kazaszka zniwelowała cztery z pięciu break pointów i zaliczyła pięć przełamań. Marie Bouzkova (WTA 40) w 76 minut rozbiła 6:1, 6:1 Sarę Sorribes (WTA 50). Czeszka wykorzystała sześć z siedmiu break pointów.
Mai Hontama (WTA 120) zwyciężyła 5:7, 6:2, 6:0 Shuai Zhang (WTA 713). W pierwszym secie Japonka wypuściła z rąk prowadzenie 5:3. W dwóch kolejnych partiach opanowała sytuację i zdobyła 12 z 14 gemów. W trwającym godzinę i 46 minut meczu miało miejsce 12 przełamań, z których osiem uzyskała Hontama. Zhang wróciła do rywalizacji po zdrowotnych problemach. W lutym w Dubaju zanotowała pierwszy występ od sierpnia ubiegłego roku. W przeszłości Chinka była notowana na 22. miejscu w rankingu.
BNP Paribas Open, Indian Wells (USA)
WTA 1000, kort twardy, pula nagród 9,258 mln dolarów
środa, 6 marca
I runda gry pojedynczej:
Camila Giorgi (Włochy) - Katie Boulter (Wielka Brytania) 6:3, 6:2
Julia Putincewa (Kazachstan) - Tamara Korpatsch (Niemcy) 6:2, 6:3
Andżelika Kerber (Niemcy) - Petra Martić (Chorwacja) 6:3, 6:4
Marie Bouzkova (Czechy) - Sara Sorribes (Hiszpania) 6:1, 6:1
Tatjana Maria (Niemcy) - Arantxa Rus (Holandia) 7:6(5), 6:2
Rebecca Sramkova (Słowacja, Q) - Yafan Wang (Chiny) 6:4, 6:0
Mai Hontama (Japonia, Q) - Shuai Zhang (Chiny) 5:7, 6:2, 6:0
Bernarda Pera (USA, Q) - Daria Saville (Australia) 7:5, 4:6, 7:6(5)
Katie Volynets (USA, WC) - Mirra Andriejewa 7:5, 7:5
Program i wyniki turnieju kobiet
Czytaj także:
Ile punktów przewagi ma Iga Świątek? Zobacz ranking przed ważnym turniejem
Ogromny awans Kamila Majchrzaka w rankingu ATP. Co z Hubertem Hurkaczem?