Trzysetowy bój Magdaleny Fręch. Z tą rywalką nie gra jej się dobrze

Materiały prasowe / Polski Związek Tenisowy/Olga Pietrzak / Na zdjęciu: Magdalena Fręch
Materiały prasowe / Polski Związek Tenisowy/Olga Pietrzak / Na zdjęciu: Magdalena Fręch

Magdalena Fręch rozegrała w środę kolejny mecz w ramach halowych zawodów WTA 125 (WTA Challenger) na kortach twardych w Midland. Tym razem polska tenisistka spotkała się z bardzo niewygodną dla siebie rywalką.

W ramach II rundy imprezy Dow Tennis Classic 2022 Magdalena Fręch (WTA 114) zmierzyła się z Ann Li (WTA 147). Amerykanka wyraźnie nie leży naszej reprezentantce. W przeszłości trzykrotnie pokonała łodziankę i tak też było w Midland. Po dwóch godzinach i 20 minutach to tenisistka gospodarzy zwyciężyła 5:7, 6:2, 7:6(5).

W pierwszym secie wydarzenia zmieniały się jak w kalejdoskopie. Fręch rozpoczęła od przełamania i prowadziła nawet 3:1, lecz przegrała cztery gemy z rzędu i znalazła się pod ścianą. Li nie wyserwowała jednak zwycięstwa w premierowej odsłonie. Teraz to ona przegrała cztery kolejne gemy i w efekcie całego seta.

Druga część pojedynku już w pełni należała do reprezentantki USA. Fręch gładko straciła podanie w drugim gemie, a jej przeciwniczka pilnowała przewagi. Polka miała tylko jedną okazję na powrót do gry, lecz w piątym gemie zmarnowała break pointa. Przy stanie 5:2 Li jeszcze raz zaatakowała i przełamaniem zwieńczyła seta.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro 2016 znowu na trybunach

Najwięcej emocji było w trzeciej części pojedynku. Fręch może żałować zmarnowanej szansy. Po dwóch przełamaniach prowadziła już 5:1. Była nawet dwie piłki od zwycięstwa, ale przegrała cztery gemy z rzędu. Przy stanie po 5 Polka wywalczyła jeszcze jedno przełamanie, ale po zmianie stron po raz trzeci nie wyserwowała wygranej w pojedynku. Ostatecznie rozstrzygający okazał się tie-break, w którym Amerykanka była lepsza w końcówce.

Fręch odpadła w II rundzie halowego turnieju WTA 125 w Midland i zakończyła tournee po kontynencie amerykańskim. Za występ w Dow Tennis Classic otrzyma czek na 2000 dolarów oraz 15 punktów do rankingu WTA. Łodzianka powróci do Europy, bowiem już w przyszłym tygodniu poleci wraz z reprezentacją Polski na turniej finałowy Pucharu Billie Jean King w Glasgow.

Zwycięska Li poprawiła na 4-0 bilans gier z Fręch. W piątkowym ćwierćfinale zmierzy się z Japonką Nao Hibino (WTA 144) lub Amerykanką Robin Anderson (WTA 149).

Dow Tennis Classic, Midland (USA)
WTA 125, kort twardy w hali, pula nagród 115 tys. dolarów
środa, 2 listopada

II runda gry pojedynczej:

Ann Li (USA) - Magdalena Fręch (Polska) 5:7, 6:2, 7:6(5)

Czytaj także:
Znamy kolejną rywalkę Igi Świątek w WTA Finals!
Iga Świątek z awansem już w czwartek? Wiemy, co musi się stać!

Komentarze (0)