W środę Katarzyna Kawa (WTA 150) musiała gonić wynik, aby zwyciężyć Amerykankę Francescę di Lorenzo 3:6, 6:0, 6:4. W czwartek nie miała już takich problemów w pojedynku z Niginą Abduraimową (WTA 175). Mecz trwał zaledwie 57 minut, a kryniczanka wygrała pewnie 6:1, 6:2.
Nasza tenisistka zdecydowanie nie marnowała czasu na korcie. Już w gemie otwarcia zdobyła przełamanie i powiększała przewagę. Od stanu 2:1 wygrała cztery gemy z rzędu, zamykając seta przy czwartej okazji.
Drugą partię reprezentantka Polski rozpoczęła od serii czterech zdobytych gemów. Wówczas tenisistka z Uzbekistanu odrobiła część strat, ale o powrocie do gry nie było mowy. Kawa wyszła na 5:2, po czym wykorzystała piłkę meczową przy podaniu przeciwniczki.
Nasza tenisistka awansowała do ćwierćfinału zawodów w ITF o puli nagród 100 tys. dolarów w Landisville i będzie miała szansę powtórzyć zeszłoroczny rezultat. Jej rywalką będzie w piątek nagrodzona dziką kartą Amerykanka Elizabeth Mandlik (WTA 182) lub rozstawiona z drugim numerem Francuzka Kristina Mladenović (WTA 115).
Koser Jeweler Tennis Challenge, Landisville (USA)
ITF World Tennis Tour, kort twardy, pula nagród 100 tys. dolarów
czwartek, 11 sierpnia
II runda gry pojedynczej:
Katarzyna Kawa (Polska, 8) - Nigina Abduraimowa (Uzbekistan) 6:1, 6:2
Czytaj także:
Dreszczowiec Jeleny Rybakiny z Coco Gauff. Gwiazdy za burtą
Nick Kyrgios pokonał lidera rankingu. Carlos Alcaraz nie wykorzystał meczbola
ZOBACZ WIDEO: Messi haruje na początku sezonu, a żona?! Te zdjęcia robią furorę