"Dla mnie to ogromny stres z dzieckiem". Szczere wyznanie Agnieszki Włodarczyk

Zdjęcie okładkowe artykułu: Instagram / Agnieszka Włodarczyk
Instagram / Agnieszka Włodarczyk
zdjęcie autora artykułu

Nie ma łatwego życia w Dubaju Agnieszka Włodarczyk, która w daleką podróż wybrała się z partnerem i dzieckiem. Na Instagramie zdradziła, co stanowi dla niej największy problem.

W tym artykule dowiesz się o:

Agnieszka Włodarczyk  i Robert Karaś obecnie wraz z synkiem przebywają w Dubaju, gdzie rozkoszują się promieniami słonecznymi. Są na rajskich wakacjach. Para często pokazuje zdjęcia i nagrania z wyjazdu. Zazwyczaj w roli głównej występuje Milan.

Nie zawsze jednak życie w tak urokliwym miejscu sprawia przyjemność. Okazuje się, że Włodarczyk wraz z partnerem muszą radzić sobie z niełatwymi sytuacjami.

Chodzi o poruszanie się po mieście i towarzyszący temu duży stres. Tym celebrytka podzieliła się ze swoimi fanami na Instagramie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Hardkorowy Koksu poszedł na siłkę. "Jest pompa, jest moc!"

"Taksówkarze jeżdżą tu jak wariaci, skaczą z pasa na pas, podjeżdżają pod innych. Dla mnie to ogromny stres z dzieckiem. Wybieram komunikację miejską" - napisała w mediach społecznościowych.

Fani chwalą Włodarczyk za wybór środka komunikacji. "Metro w Dubaju jest super", "taka komunikacja to luksus", "wygodnie, czysto, cicho, komfortowo" - piszą internauci.

Ostatnio Włodarczyk pochwaliła się, że para zmieniła gondolę na spacerówkę. "Wprawdzie jeździmy jeszcze na leżąco i półleżąco, ale jest więcej miejsca jak w starej beczce" - zaznaczyła.

Przypomnijmy, że syn Agnieszki Włodarczyk przyszedł na świat w lipcu. Być może pokocha wodę tak samo jak tata, który jest przecież rekordzistą świata w Ultra Triathlonie na dystansie pięciokrotnego Ironmana.

Czytaj także: Szef TVP Sport nie wytrzymał! Wulgarnie zwrócił się do Sousy Pierwszy kadrowicz skomentował odejście Paulo Sousy. Użył znanego cytatu

Źródło artykułu: