Triumfowali, choć nikt się tego nie spodziewał. Najbardziej sensacyjni mistrzowie świata w skokach narciarskich

Kamil Czarzasty
Kamil Czarzasty
Tommy Ingebrigtsen został mistrzem świata przed ukończeniem 18 lat


1995 - Thunder Bay. Tommy Ingebrigtsen (nieklasyfikowany w Pucharze Świata 1994/95)

Chyba najbardziej sensacyjny triumfator w zestawieniu. Choć w talent niespełna 18-letniego Norwega nie wątpiono (do Thunder Bay przyleciał jako świeżo upieczony mistrz świata juniorów), w zawodach Pucharu Świata sezonu 1994/95 rozgrywanych przed kanadyjską imprezą nie zdobył ani jednego punktu!

Ingebrigtsen zwycięstwo na dużej skoczni odniósł w wielkim stylu - drugiego Andreasa Goldbergera (triumfatora Pucharu Świata w sezonie 1994/95) wyprzedził aż o 13,1 punktu !

Później Norweg nie potrafił jednak na stałe zagościć w gronie najlepszych skoczków narciarskich. Ani razu nie zwyciężył w zawodach Pucharu Świata, łącznie tylko 5 razy stawał na podium. Choć momentami potrafił zaprezentować swój wielki potencjał - w 1999 roku został nieoficjalnym rekordzistą świata w długości skoku (w Planicy oddał lot na 219,5 m), a w 2003 roku zdobył srebrny medal w mistrzostwach świata w Val di Fiemme na średnim obiekcie. Karierę zakończył w 2007 roku, kilka miesięcy przed 30. urodzinami.

18.03.1995, skocznia duża (K-120)
1. Tommy Ingebrigtsen 272,6 pkt
2. Andreas Goldberger 259,5 pkt
3. Jens Weissflog 229,9 pkt

Czy w Lahti złoto wywalczy ktoś spoza ścisłej czołówki Pucharu Świata?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Zimowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)