Dziękujemy za relacje i zapraszamy na kolejne!

Brazylijczycy zwycięstwem 3:0 w praktyce zapewnili już sobie udział w Final Six w Krakowie.

W trzeciej partii Brazylijczycy nie pozostawili już złudzeń. Polacy w tej odsłonie zostali rozbici przez rywali, którzy imponowali skutecznością w ataku i w końcówce seta zagrywką.

Ricardo Lucarelli popisał się asem serwisowym. Biało-Czerwoni rozbici w tym secie i cały mecz przegrywają 0:3.

Michał Kubiak pomylił się w zagrywce i rywale mają pierwszą piłkę meczową.

Za Kurka wszedł Dawid Konarski, ale jego zmiennik także nie skończył ataku i w kontrze zapunktował Ricardo Lucarelli.

Bartosz Kurek znów zablokowany.

Kolejny punkt dla Canarinhos i o jeszcze jedną przerwę poprosił Stephane Antiga.

Bartosz Kurek miał tylko jeden dobry moment w tym pojedynku. W ostatniej akcji atakujący znów nie przedarł się przez blok rywali.

O czas prosi trener Stephane Antiga. Patrząc na grę obu zespołów trudno jednak uwierzyć, by Biało-Czerwoni przedłużyli losy tego pojedynku.

Wallace De Souza pewnie zmieścił piłkę w boisku po ataku z prawego skrzydła.

Po zagrywce Lucasa piłka zatańczyła na taśmie i wpadła w polskie pole.

Nieporozumienie w polskich szeregach po skutecznej obronie.

Zagrywka nie jest dzisiaj najmocniejszą stroną Brazylijczyków. Kolejny błąd w tym elemencie popełnił Mauricio.

Łomacz rozrzucił blok i soczystym atakiem popisał się Karol Kłos.

Widowiskowa akcja, w której świetną obroną popisał się Kubiak, a pracę kapitan wykorzystał skutecznym atakiem blok-aut Rafał Buszek.

Rafał Buszek nie skończył ataku, ale Brazylijczycy wpadli w siatkę.

Pomyłki na zagrywce po obu stronach siatki.

Lucarelli ma teraz problemy ze skutecznością na prawym ataku. Brazylijczyków uratował jednak blok na Kurku.

Lucas trafia w kolejnej zagrywce w siatkę, a następnie bloku nie znajduje w ataku Ricardo Lucarelli.

Dwie punktowe zagrywki Lucasa.

Czyżby Bartosz Kurek łapał właściwy rytm? Drugi z rzędu punktowy atak Polaka.

Mauricio Borges Almeida da Silva zablokowany i Polacy po raz pierwszym w tym secie prowadzą.

Bartosz Kurek postanowił nieco wstrzymać rękę w ataku i okazało się to skutecznym posunięciem.

Grzegorz Łomacz w kontrze odważnie wrzucił piłkę na środek do Kłosa, który obił ręce blokujących rywali.

Brazylijczycy przeszkadzali w rozegraniu Grzegorzowi Łomaczowi.

Cały czas Bartosz Kurek jest na razie cieniem zawodnika z Łodzi. Kolejny błąd atakującego.

Ricardo Lucarelli zapunktował w ataku, ale w kolejnej akcji pomylił się na zagrywce.

Mateusz Bieniek atakiem ze środka odpowiada na widowiskowy ataku Souzy.

Rozpoczynamy trzecią partię. Na parkiet po polskiej stronie wracają Rafał Buszek i Bartosz Kurek.

Po raz drugi w tym pojedynku Polacy prowadzili przez większą część seta równorzędną walkę z rywalami. Przy stanie 21:20 kompletnie nie wypaliła jednak podwójna zmiana i Biało-Czerwoni są o krok od porażki w tym meczu.

Mauricio Borges Almeida da Silva mimo podwójnego bloku Polaków kończy atak i Brazylijczycy prowadzą w całym meczu już 2:0.

Biało-Czerwoni bronią pierwszego setbola po skutecznym zbiciu w ataku Konarskiego.

Spektakularny blok na Michale Kubiaku i kolejna przerwa dla trenera Antigi.

Fatalne rozegrane Woickiego. Wracają na parkiet Łomacz i Konarski. Kompletnie nieudana podwójna zmiana po polskiej stronie. O czas prosi jeszcze Stephane Antiga.

Bartosz Kurek nadal nie może się jednak wstrzelić atakiem w parkiet. Kolejny błąd tego siatkarza.

Klasyczne podwójne zmiany w obu zespołach.

Na lewym skrzydle czekał już podwójny blok, ale Bartosz Bednorz przedarł się przez ręce rywali.

Ricardo Lucarelli pomylił się w polu zagrywki.

Brazylijczycy mogli odskoczyć na dwa oczka, ale przy dojściu do ataku, na szczęście niegroźnie, poślizgnął się Ricardo Lucarelli.

Zatorski po piekielnie mocnej zagrywce utrzymał piłkę po polskiej stronie, ale Dawid Konarski został zablokowany.

Piękny atak Mateusza Bieńka. Polacy znów prowadzą skuteczną walkę z Canarinhos.

Świetnie rozegrane Bruno Rezende i na czystej siatce nie pomylił się Wallace De Souza.

Długa akcja, w której nie brakowało spektakularnych obron. Ostatecznie Polacy znaleźli sposób na zatrzymanie na lewym skrzydle Lucarelliego i minimalnie prowadzą na drugiej przerwie technicznej.

Kolejny punktowy atak Konarskiego.

Michał Kubiak świetnie przyjął trudną zagrywkę, a w ataku punkt zdobył Dawid Konarski. Co prawda Brazylijczycy podbili jego atak, ale sędziowie uznali, że wcześniej piłka dotknęła już parkietu.

Bartosz Bednorz nie wykorzystał dobrego rozegrania Łomacza i w kontrze odpowiedział Wallace De Souza.

Ricardo Lucarelli szukał bloku, ale nie trafił w ręce Polaków i piłka powędrowała daleko w trybuny.

Michał Kubiak jest dzisiaj liderem polskiej ofensywy. Tym razem kapitan reprezentacji Polski swoim atakiem z lewego skrzydła nie pozostawił żadnych złudzeń rywalom.

Bruno Rezende kiwnął w siatkę i Polacy po raz trzeci w tym secie wychodzą na prowadzenie.

W kolejnej akcji Lucas pomylił się na zagrywce, a za chwilę świetnym technicznym atakiem w kontrze popisał się Michał Kubiak.

Po przerwie świetnym soczystym atakiem ze środka popisał się Lucas Saatkamp.

Brazylijczycy mają problemy z zagrywką Karola Kłosa. Po kolejnym nieudanym przyjęciu Mauricio, Wallace De Souza zaatakował w taśmę z sytuacyjnej piłki i o czas poprosił Bernardo Rezende.

Po przerwie Mauricio pomylił się w zagrywce. Polacy po przegraniu pierwszej partii wyraźnie spuścili jednak z tonu.

Mauricio Borges Almeida da Silva szybko podniósł się po bloku i "ustrzelił" polskich przyjmujących zagrywką.

Długo musieliśmy czekać na pierwszy punktowy blok Polaków w tym meczu, ale w końcu nasi siatkarze znaleźli sposób na zatrzymanie rywali, a konkretnie przyjmującego Mauricio.

Rafał Buszek zablokowany. Skończyła się zatem cierpliwość trenera Antigi do tego zawodnika i na parkiecie pojawił się Bartosz Bednorz.

Na prawym skrzydle Brazylijczyków od początku meczy efektywnie gra Wallace De Souza.

Środkowy Souza pomylił się w zagrywce.

Po udanym początku Rafał Buszek spisuje się coraz słabiej. Kolejny nieudany atak tego siatkarza.

Świetna gra Brazylijczyków w obronie i z drugiej linii piłkę nie do obrony posłał Ricardo Lucarelli.

Dawid Konarski puścił już w niepamięć nieudany atak na koniec pierwszego seta i tym razem wybił piłkę po dłoniach blokujących rywali.

Partię skutecznym atakiem otworzył Michał Kubiak.

Wracamy do meczu. Drugiego seta w wyjściowym składzie polskiej drużyny rozpoczął Dawid Konarski, który zastąpił bezbarwnego Kurka.

W pierwszym secie Biało-Czerwoni zaprezentowali widowiskową i skuteczną siatkówkę poza ostatnimi kilkoma akcjami. W nich podopiecznym trenera Antigi przytrafiły się proste błędy w ataku, które bezlitośnie wykorzystali Canarinhos.

Dawid Konarski nie trafił w boisko po ataku z prawego skrzydła i Brazylijczycy wygrywają pierwszą partię.

Świetna obrona Kubiaka, ale na lewym skrzydle zablokowany został Rafał Buszek.

Przerwa wybiła z rytmu Lucarelliego, który pomylił się w zagrywce.

Po raz pierwszym w tym spotkaniu Mateusz Bieniek nie trafił ze środka w boisko rywali i o drugi czas poprosił Stephane Antiga. Po raz pierwszy w tej partii, i to w takim momencie, Brazylijczycy uzyskali minimalną przewagę.

Michał Kubiak bardzo pewnie kończy kolejny atak z lewego skrzydła.

Lucas pozazdrościł ataków polskim środkowym i tym razem sam posłał na naszą stronę siatkarskiego gwoździa.

Michał Kubiak wstrzymał rękę w ataku i pięknym plasem dał Polsce kolejną piłkę setową.

Polacy ofiarnie gra w obronie, ale Brazylijczycy po ataku Mauricio wybronili się doprowadzili do walki na przewagi.

Wallace posłał łatwą zagrywkę na naszą stronę. Dzięki temu bez problemu blok znów zgubił Łomacz i punkt zdobył ze środka Mateusz Bieniek.

Na razie gra Łomacza ze środkowymi może imponować. Tym razem pewny atak Kłosa.

Świetne przyjęcie potężnej zagrywki przez Zatorskiego i tym razem Rafał Buszek nie pomylił się już z lewego skrzydła.

Szybko na tablicy wynikowej znów pojawił się remis. Przez szczelny brazylijski blok tym razem nie przedarł się Rafał Buszek. Tym razem zawodników do siebie przywołał Stephane Antiga.

Była szansa na kolejną kontrę, ale tym razem Bieniek dotknął... nogą siatki i punkt dla przeciwników.

Kapitalna akcja Polaków! Po bloku na atakującym rywali, Brazylijczycy przebili tylko piłkę na naszą stronę, a w kontrze siatkarskiego gwoździa posłał Mateusz Bieniek. Bernardo Rezende prosi o czas.

Michał Kubiak zaatakował według sędziów w taśmę. Trener Antiga po sugestii przyjmującego poprosił jednak o challenge. Po wideoweryfikacji sędziowie znów musieli zmienić swoją decyzję. Piłka dotknęła bloku Brazylijczyków i punkt dla Polski!

Kolejne pewne zbicie, tym razem blok-aut, w wykonaniu Lucarelliego.

Tym razem środkowy nie napsuł krwi Polakom i przestrzelił zagrywkę.

Ricardo Lucarelli zapunktował z lewego skrzydła, a na zagrywkę wędruje Lucas.

Seria błędów na zagrywce po obu stronach siatki.

Wallace De Souza pomylił się na zagrywce.

Fatalna seria Kurka! Kolejny błąd atakującego, którego na parkiecie zmienił Dawid Konarski.

W kolejnej akcji w aut zaatakował Bartosz Kurek.

Na razie w kontrach nie odnajduje się się idealnie Bartosz Kurek. Polski atakujący po raz drugi nie wykorzystał szansy na podwyższenie prowadzenia swojego zespołu.

Podczas przerwy technicznej sporo uwag do swoich podopiecznych miał Bernardo Rezende. Trener na razie nie jest zadowolony z postawy zawodników i najprawdopodobniej będzie przeprowadzał za chwilę zmiany.

Bardzo dobrze w mecz wszedł także Grzegorz Łomacz. Tym razem rozgrywający świetnie rozegrał piłkę na drugą linię, a pewnym atakiem popisał się Buszek.

Rafał Buszek nie skończył ataku i natychmiast skuteczną kontrą odpowiedzieli rywale, a konkretnie Wallace De Souza.

Z kolei Canarinhos nie złapali jeszcze właściwego rytmu. Bruno Rezende serwuje w siatkę.

Gra Biało-Czerwonych w piątkowym meczu może na razie podobać się. Kolejny punkt Polaków w kontrze.

Polacy szybko jednak odpowiadają. Ze środka pewnie zapunktował Mateusz Bieniek.

Świetna zagrywka środkowego Lucasa i w kontrze ręce polskich blokujących obił Ricardo Lucarelli.

Na razie bardzo skuteczni są polscy skrzydłowi. Tym razem Brazylijczycy nie znaleźli sposobu na zatrzymanie Michała Kubiaka.

W kolejnej akcji polski atakujący już bezbłędny.

Bartosz Kurek w kontrze chciał uderzyć po prostej w boisko, ale ostatecznie nie zmieścił piłki w pomarańczowym polu.

Ważny atak na lewym skrzydle skończył Rafał Buszek. W Łodzi przyjmujący reprezentacji Polski miał duże problemy ze skutecznością i bez wątpienia potrzebuje kilku udanych akcji na siatce na swojej pozycji.

Przerwa nie wybiła z rytmu Mateusza Bieńka, który popisał się asem serwisowym!

Arbiter dopatrzył się dotknięcia siatki po polskiej stronie. Z taką decyzją nie zgadza się jednak Stephane Antiga, który poprosił o challenge. Wideoweryfikacja "tradycyjnie" trwała wieczność, ale ostatecznie sędziowie przyznali rację polskiej drużynie i akcja będzie powtórzona.

Świetna zagrywka Bieńka i po raz trzeci w tym meczu Mauricio nie radzi sobie z przyjęciem.

Przyjmujący Mauricio na kontrze popisał się sprytną kiwką i Brazylijczycy pierwszy raz w tym meczu doprowadzili do remisu.

Na razie po stronie Brazylijczyków bardzo skutecznie na prawym skrzydle prezentuje się Wallace De Souza.

Michał Kubiak myli się w polu zagrywki.

Biało-Czerwoni rozpoczynają mecz od świetnej zagrywki Łomacza, z którą kompletnie nie radzi sobie Maurcio.

Wyjściowe składy: Brazylia:

Lucarelli, Rezende, Wallace, Lucas, Mauricio, Souza, Brendle (libero) Polska:  

Buszek, Łomacz, Kurek, Kłos, Kubiak, Bieniek, Zatorski (libero)

Zakończyła się już rozgrzewka. Czas na hymny narodowe. Po nich poznamy wyjściowe składy obu zespołów.

W składzie Polaków na to spotkanie znalazł się już Mateusz Mika, który wraca do zespołu po kontuzji. Przyjmujący najprawdopodobniej nie wystąpi w wyjściowym składzie.

Z kolei Brazylijczycy na razie przegrali tylko, i to po świetnym pojedynku, z rewelacyjnymi w tej edycji "światówki" Serbami. W tabeli podopieczni Bernardo Rezende zajmują drugie miejsce (15 punktów) i ewentualny triumf nad Polską zapewni im awans do Final Six w Krakowie.

We wcześniejszych sześciu pojedynkach Biało-Czerwoni odnieśli tylko dwa zwycięstwa, odpowiednio z Bułgarią (3:1) i Argentyną (3:1). Z sześcioma punktami nasi reprezentanci zajmują dziewiąte miejsce w tabeli. Polacy są jednak pewni awansu do Final Six, ponieważ odbędzie się on w Tauron Arenie Kraków.

Podopieczni Stephane'a Antigi zmagania rozpoczną od pojedynku z Brazylią. W sobotę zmierzą się z Francją, a na zakończenie swoich zmagań w Nancy z Belgią.

Zarówno Polska jak i Brazylii ostatni weekend fazy interkontynentalnej będą rozgrywać w grupie G1 we francuskim Nancy. Stawkę uzupełniają jeszcze reprezentacje Francji i Belgii.

Obie drużyny piątkowym starciem zainaugurują zmagania podczas trzeciego weekendu pierwszej dywizji Ligi Światowej.

Witamy w piątkowe popołudnie. Rozpoczynamy relację z meczu Brazylia - Francja w Lidze Światowej 2016.