Lipiński powstrzymany blokiem. Bronią się stołeczni.

Psują serwis gdańszczanie.

Szalpuk nie skończył pierwszego ataku, jednak rozgrywający postanowił dać jeszcze jedną szansę przyjmującemu i... Szalpuk nadział się na szczelny blok.

Lipiński z lewej flanki i już tylko dwóch "oczek" brakuje Treflowi do zwycięstwa.

Szybka piłka do Nowakowskiego, który ze spokojem trafia w wolne pole.

Niecelny atak Mariusza Wlazłego. Zawodnik z trudnej pozycji posłał piłkę na aut.

Mika zaserwował w siatkę.

Cios za cios. Na potężny atak Kwolka natychmiast odpowiedział Wlazły.

Drugą przerwę w tie-breaku wykorzystuje szkoleniowiec VERVY.

Piłka po ataku Kwolka powędrowała po taśmie i wylądowała poza boiskiem.

Niecelny serwis Artura Szalpuka.

Superlak mocno pod górę, po rękach Mateusza Miki.

Tym razem Mateusz Mika skutecznie. Przy zmianie stron na prowadzeniu gdańszczanie.

Andrzej Wrona nie pozwolił Mateuszowi Mice przedostać się na drugą stronę siatki.

Lipiński pewnie po ciasnym skosie.

Po przerwie Mariusz Wlazły zepsuł serwis.

Janusz "zgasił" powracającą piłkę. Gdańszczanie odskakują na cztery punkty.

Lipiński wypchnął piłkę po rękach Superlaka co potwierdziła wideoweryfikacja.

Zmiana w szeregach warszawskiego zespołu. Za Grobelnego wchodzi Artur Szalpuk.

Bombarduje z lewej strony Lipiński.

As serwisowy Mariusza Wlazłego!

Nieudana zagrywka Kwolka.

Ruszyli dzielnie do obrony gdańszczanie, jednak nie udało im się utrzymać piłki w grze po ataku Superlaka.

Blok-aut po ataku Lipińskiego.

Rozstrzygającą partię udanie rozpoczynają warszawianie. Z lewego skrzydła skutecznie zaatakował Kwolek.

Autowy serwis Lipińskiego.

Lipiński pewnie po prostej i to gdańszczanie mają piłkę setową.

Mariusz Wlazły popełnia błąd w polu serwisowym.

Lipiński wpada w siatkę.

Wlazły z impetem wbija piłkę w boisko.

Kolejna dłuższa akcja, w której Superlak przez blok.

Grobelny myli się na skrzydle.

Tym razem pomylił się w ataku środkowy Trefla.

Natychmiastowa odpowiedź ze środka Pablo Crera.

Po przerwie skutecznie w ofensywie Grobelny.

Przerwa dla trenera VERVY.

Piłka po zagrywce Mordyla wraca na stronę gdańszczan co wykorzystuje Mika.

Mika skutecznie po skosie z lewej flanki.

Pomylił się w polu serwisowym Lipiński.

Janusz powtórzył do Mordyla i nie zawiódł się.

Autowa zagrywka Mariusza Wlazłego.

Wykręcił do prawej strony Mordyl.

Idealnie pod rękę dostał piłkę Wrona. Środkowy ze spokojem umieścił piłkę w boisku.

Niecelny serwis Grobelnego.

Pojedynczym blokiem popisuje się Mariusz Wlazły.

Popsuta zagrywka Superlaka.

Wet za wet. Superlak przedarł się przez podwójny blok.

Wlazły pozostawiony niemal na czystej siatce. Takiej okazji atakujący nie mógł zmarnować.

Superlak trafił w wolne pole. Gdańszczanie nawet nie drgnęli w obronie.

Crer wygrywa walkę środkowych! Nowakowski nadział się na ręce przeciwnika.

Tym samym odpowiada Kwolek.

Nieudany serwis Lipińskiego.

Na wynik reaguje trener Anastasi. Przerwa dla warszawskiego zespołu.

Kwolek zaatakował w taśmę i na tablicy zrobił się remis!

Duet Mordyl-Janusz nie pozwolił Nowakowskiemu przedrzeć się na drugą stronę siatki.

Lipiński udanie w defensywie, zaś w ataku skutecznie Mika.

Czego nie skończył Lipiński to poprawił z prawej strony Wlazły.

Gdańszczanie oddają punkt zagrywką.

Janusz znalazł się w trudnej sytuacji, jednak udanie rozegrał piłkę do Wlazłego na pierwszą strefę. Atakujący rozstrzelał warszawską defensywę.

Lipiński potężnym atakiem stara się poderwać do gry ekipę Trefla.

Odrobinę szarpana akcja. Kwolek usilnie starał się przedrzeć na drugą stronę, aż w końcu mu się to udało.

Natychmiast o przerwę prosi szkoleniowiec Trefla.

Warszawianie podbijają atak Mordyla, a na skrzydle znów punktuje Kwolek. Przyjezdni rozpoczynają seta z wysokiego "c"!

Piłka po ataku Wlazłego nie miała kontaktu z warszawskim blokiem, a zatem czwarty punkt na koncie gości.

Gdańszczanie schowali ręce w bloku co wykorzystał Kwolek.

Wojtaszek starał się podbić piłkę, jednak atak Lipińskiego okazał się zbyt mocny.

Mariusz Wlazły ofiarnie pobiegł za piłką, jednak nie udało mu się utrzymać jej w grze.

Potrójny blok nie przestraszył Bartosza Kwolka. Przyjmujący udanie rozpoczął kolejną odsłonę meczu.

Przyjmujący zrehabilitował się za poprzednią akcję i sprawnie ominął ręce Kwolka.

Cóż to był za blok! Kwolek zgasił światło Reichertowi!

Udanym atakiem popisuje się Sasak. Zawodnik trafia w linię końcową boiska.

W polu serwisowym myli się także Superlak.

Autowy serwis gdańszczan.

Gdańszczanie gromią zagrywką i wykorzystują oddaną łatwo piłkę. Sasak nie wstrzymuje ręki przy ataku.

Pewnie ze środka Mordyl, to jednak wciąż aż dziesięciopunktowa przewaga warszawskiego zespołu.

Gospodarze mają spore problemy ze skończeniem pierwszej akcji i dopiero po chwili Lipińskiemu udaje się obić warszawski blok.

Trinidad myli się w polu serwisowym.

Crer nie kończy, co znów wykorzystują rywale. Na kontrze Superlak.

Reichert nieudanie w polu serwisowym.

Czy gdańszczanie zaatakowali po rękach rywali? Mamy challenge i... punkt dla Trefla.

Sasak na lewej stronie skutecznie.

Nie kończy Crer ze środka, za to na kontrze daje o sobie znać Bartosz Kwolek.

Po stronie Trefla podwójna zmiana. Na boisku meldują się Łukasz Kozub oraz Kewin Sasak.

Reichert znalazł się pod piłką i nie był już w stanie udanie zaatakować.

Nieudany serwis Grobelnego.

A po chwili Superlak obija na prawym skrzydle ręce Reicherta.

Grobleny od razu testuje przyjmującego Trefla, który przed momentem zameldował się na boisku. Reichert nie radzi sobie w odbiorze.

Moritz Reichert zmienia na przyjęciu Mateusza Mikę.

Sześciopunktowe prowadzenie VERVY po potężnym ataku Superlaka.

Mordyl podbił potężny atak Kwolka z szóstej strefy, jednak nie udało się gdańszczanom utrzymać piłki w grze.

Wlazły znalazł dziurę i przedarł się przez podwójny blok.

O przerwę poprosił szkoleniowiec Trefla.

Lipiński za bardzo "ściągnął" piłkę i zaatakował prosto w taśmę. Goście odjeżdżają na pięć "oczek"!

Superlak popisuje się asem serwisowym!

Nieudany serwis Nowakowskiego.

Jak nie siłą to techniką. Grobelny kiwa w sam środek boiska.

Janusz ma sposób na problemy w swoim zespole - pewnie rozgrywa do Mordyla.

Blok, blok. Zastopowany na siatce Mariusz Wlazły.

Grobelny mocno po rękach rywali.

Kwolek sprytnie kiwnął prosto na pojedynczy blok i wybił piłkę na aut.

Blok-aut po ataku Mariusza Wlazłego.

Mariusz Mika wpadł w siatkę zanim piłka wylądowała w boisku, a zatem punkt dla Vervy.

Tym razem Sasak serwuje w siatkę. Na tablicy jest jednak remis.

Grobelny nie poradził sobie z potężną zagrywką Sasaka! Piłka wraca na stronę gdańszczan co wykorzystuje Mika.

Szkoleniowiec warszawskiego zespołu prosi o przerwę.

Oddelegowany na boisko Sasak zagrywa i... as serwisowy!

Interweniuje trener Winiarski prosząc o przerwę.

Tym razem Mordyl zastopowany, a zatem przyjezdni mają piłkę setową.

Środkowi nie zawodzą w gdańskiej ekipie! Mordyl sprawnie przedarł się przez blok rywali.

Blok-aut po ataku Superlaka i to warszawianie coraz bliżej zwycięstwa w tej partii.

Dopiero za drugim razem, jednak skutecznie. Z prawego skrzydła punktuje Mariusz Wlazły.

Gdańszczanie byli już w trudnej sytuacji, jednak Lipińskiemu udało się skutecznie zaatakować.

Majcherski nie był w stanie wybronić ataku Andrzeja Wrony.

O przerwę poprosił szkoleniowiec warszawskiego zespołu.

Mateusz Mika zaatakował z drugiej piłki, zaskakując tym swoich rywali.

Lipiński mocno i skutecznie zza linii 3. metra.

Mimo podwójnego bloku Wrona przedziera się na drugą stronę.

Mika zastopowany przez Superlaka! Wzrasta prowadzenie przyjezdnych do trzech "oczek".

Superlak przeciska się przez gdański blok.

Mariusz Wlazły bombarduje po skosie.

Nieudana zagrywka Mariusza Wlazłego.

Nie skończył z prawej Wlazły, jednak po chwili poprawił środkowy Trefla, Mordyl.

Kwolek znów niezbyt dokładnie w odbiorze, jednak ze spokojem ominął gdański blok i trafił w wolne pole.

Lipiński huknął po prostej, nie dając szans warszawskiej defensywie.

Kwolek tym razem skutecznie, obija ręce rywali.

Mika znalazł się we właściwym miejscu i podbił atak Kwolka. Gdańszczanie wykorzystali kontrę i doprowadzili do remisu.

Mocno i skutecznie ze środka Andrzej Wrona.

Kwolek nie poradził sobie z zagrywką Janusza.

Po przerwie w siatkę zagrywa Nowakowski.

Natychmiastowa reakcja trenera Winiarskiego.

Nie skończył Grobelny, za to na prawym skrzydle udanie popracował Superlak. Warszawianie odjeżdżają na trzy "oczka".

Tym razem to Mariusz Wlazły przegrał walkę z warszawską ścianą.

Mika "nadział się" na szczelny, warszawski blok.

Grobelny na lewej stronie siatki przez blok.

Nieporozumienie na linii Trinidad-Kwolek sprawiło, że gdańszczanie dostali "za darmo" piłkę od rywali. Nie mogli zmarnować tej szansy, zaś siódmy punkt zdobył Wlazły.

Tym samym odpowiedział Kwolek.

Tym razem atakujący Trefla posłał piłkę w siatkę.

Wojtaszek ustrzelony zagrywką przez Wlazłego!

Lipiński mocno po prostej.

Udanie na linii blok-obrona, dzięki czemu stołeczni mogli wyprowadzić kontrę. Pewnie z lewego skrzydła Kwolek.

Superlak i Kwolek udanie popracowali w ofensywie i już na tablicy wyników remis.

Wlazły skutecznie na kontrze. Dobry początek Trefla.

Dłuższa akcja zakończona punktową kontrą Lipińskiego.

Już w kolejnej akcji myli się jednak przyjmujący Vervy. Kwolek posłał piłkę na aut.

Trinidad rozpoczął drugą partię pojedynku od bloku na Lipińskim!

Podwójna zmiana w ekipie z Warszawy. Na boisku zameldował się Kozłowski i Ziobrowski.

Myli się jeszcze na zagrywce Wlazły.

Autowa zagrywka Superlaka sprawia, że gospodarze mają piłkę setową.

Tym razem Grobelny odebrał w punkt, a na skrzydle nie do zatrzymania Superlak.

Crer zameldował się w polu serwisowym i... ustrzelił zagrywką Bartosza Kwolka.

Grobelny nie był w stanie w pojedynkę zatrzymać na siatce rozpędzonego Wlazłego.

Autowy serwis gdańszczan.

Mariusz Wlazły swoim atakiem nie dał najmniejszych szans przeciwnikom.

Sędzia poprosił o challenge, jednak Mariusz Wlazły szybciej przyznał się, że dotknął piłki w bloku.

Blok-aut po ataku Crera.

Kwolek nerwowo w przyjęciu, jednak Superlakowi udało się przełamać ręce przeciwników.

Podwójny blok nie przestraszył atakującego z pierwszej strefy Wlazłego.

Potężny cios Bartosza Kwolka, jednak... autowy. Poddenerwowani przyjezdni popełniają błąd za błędem.

Drugą przerwę w tym secie wykorzystuje trener Anastasi.

Superlak nadepnął na linię 3. metra przy ataku. Te proste błędy absolutnie nie pomagają ekipie ze stolicy.

Grobelny wyrasta na lidera warszawskiego zespołu, jednak jego dobra gra to wciąż za mało. Gdańszczanie prowadzą bowiem pięcioma punktami.

Lipiński nie zwalnia tempa i obija ręce przeciwników na lewym skrzydle.

Grobelny zrehabilitował się za poprzednią akcję i z impetem wbił piłkę w boisko.

Grobelny pozostawiony na czystej siatce i... nie kończy ataku! Za to po chwili przepychankę wygrywa Lipiński.

Gospodarze punktują blokiem i odjeżdżają na pięć "oczek".

Marcin Janusz zaskoczył rywali swoją decyzją i pozostawił Mikę na czystej siatce. Przyjmujący skutecznie z szóstej strefy.

Krótka rozmowa z trenerem pomogła i z lewego skrzydła skutecznie zaatakował Igor Grobelny.

Andrea Anastasi natychmiast prosi o przerwę.

Nie skończył na kontrze Lipiński, za to po chwili poprawił Crer i już czteropunktowe prowadzenie ekipy Trefla.

Piłka długo leciała i już wydawało się, że wyląduje na aucie, ale... upadła w sam narożnik boiska. A zatem as serwisowy Mateusza Miki!

Tym razem autowa zagrywka Kwolka.

Chociaż Mika w punkt odebrał potężną zagrywkę Kwolka, to już nie poradził sobie z warszawskim blokiem.

Za to Nowakowski ani trochę nie przejął się rękami rywali.

Kwolek sprowadzony na ziemię. Duet Mika-Crer nie do przejścia na siatce.

Za to po stronie Trefla uruchomiony Crer.

Po dłuższej przerwie od gry dał o sobie znać na środku Piotr Nowakowski.

Przyjezdni dwukrotnie próbowali obić gdański blok, jednak nie udało im się zakończyć akcji. Egzekutorem po stronie Trefla okazał się zaś Mika.

Gdańszczanie podbili piłkę po ataku Superlaka, jednak nie poradzili już sobie z rozpędzonym Grobelnym.

Mordyl dorzuca już trzecie "oczko" na swoje konto. Rywale bez szans w obronie.

Goście męczą się w przyjęciu, co znów wykorzystuje ekipa Trefla. Punktuje ze środka na kontrze Mordyl.

Stołeczni nerwowo w przyjęciu, przez co oddali "za darmo" piłkę rywalom. Gdańszczanie wykorzystali okazję i na kontrze był nie do zatrzymania Wlazły.

Były już skrzydła, teraz czas na środek. Janusz zdecydował się uruchomić Mordyla.

Po dobrym przyjęciu Kwolka, na skrzydle udanie popracował Grobelny i obił gdański blok.

Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź rywali. Bartłomiej Lipiński dostał piłkę na lewe skrzydło i od razu wykręcił do prostej.

Pojedynek od potężnego ataku z prawego skrzydła rozpoczął Michał Superlak.