W tym artykule dowiesz się o:
Rozgrywająca:
Joanna Wołosz - 4,5
Tak samo perfekcyjnie jak w spotkaniu Koreankami nie było. Po pierwszych dwóch setach trudno było o coś się przyczepić, jednak w kolejnych nie wszystkie dogrania były z najwyższej półki. Na szczęście Wołosz i spółka zdołały wrócić do tego, co najlepsze. Nasza rozgrywająca zakończyła mecz z czteroma punktami na koncie, zdobytymi zagrywką i blokami.
*oceny w skali szkolnej 1-6
Atakująca:
Olivia Różański - 4,5
Gdyby to spotkanie zakończyło się dla nas korzystnie wcześniej niż po tie-breaku, zasłużyłaby na wyższą ocenę. W starciu z Niemkami ponownie pokazała się z bardzo dobrej strony, zdobywając najwięcej punktów dla naszej reprezentacji. Czterokrotnie udało jej się zablokować rywalki. Różański na pozycji atakującej rozkręca się coraz bardziej.
Przyjmujące:
Zuzanna Górecka - 3,5
Martyna Łukasik - 4
Weronika Szlagowska - bez oceny, grała zbyt krótko
Monika Fedusio - bez oceny, grała zbyt krótko
Ponownie nasze przyjmujące w ogólnym rozrachunku wypadają najgorzej. Przyjęcie w wykonaniu obu pań było na dobrym poziomie, jednak gorzej wychodziły ataki. Tym razem rezerwowe nie dostały za dużo minut, aby można było je ocenić.
Środkowe:
Agnieszka Kąkolewska - 4,5
Aleksandra Gryka - 3,5
Kamila Witkowska - 4
Jeżeli o środkowe chodzi, to wciąż bardzo dobrze spisuje się Kąkolewska. Jednak jest jeden mankament w jej grze, a mianowicie blok, z którego to brakuje punktów. Świetne wejście zanotowała Witkowska, która pokazała się z dobrej strony i przyczyniła się do zwycięstwa Polek.
Libero:
Maria Stenzel - 4,5
Po raz kolejny podczas Ligi Narodów Kobiet Stenzel prezentuje wysoką formę. Podczas wszystkich pięciu setów popełniła zaledwie jeden błąd w przyjęciu. Tym razem Stefano Lavarini nie zdecydował się korzystać ze Szczygłowskiej, ale jest to jak najbardziej zrozumiałe przy formie naszej podstawowej libero.
Przeczytaj także: Horror w meczu Polek. Zwycięstwo wymykało się z rąk