Kwalifikacje olimpijskie siatkarek. Tureckie media przed meczem z Polską. "Każde wydarzenie jest niezwykle ważne"

Getty Images / Metin Aktas / Na zdjęciu: Eda Erdem oraz Natalia Mędrzyk
Getty Images / Metin Aktas / Na zdjęciu: Eda Erdem oraz Natalia Mędrzyk

Sułtanki Siatkówki - jak w Turcji mówi się o reprezentacji - czeka trudne zadanie, podkreślają zgodnie tureckie media. Na tym etapie kwalifikacji olimpijskich nie ma już miejsca na pomyłki.

Turczynki nie miały łatwej przeprawy w fazie grupowej. Na otwarcie przegrały z reprezentacją Niemiec 1:3. Do samego końca musiały drżeć o awans do półfinału. Ten udało się wywalczyć po ciężkim, pięciosetowym boju z Belgią (3:2).

Na oficjalnej stronie tureckiego związku pojawiła się krótka rozmowa z kapitan reprezentacji Edą Erdem Dundar. - Teraz każde wydarzenie jest niezwykle ważne. Czeka nas bardzo trudny mecz z Polską. To naprawdę dobry zespół, któremu udało się pokonać Holandię - powiedziała. - Mecz, który rozegraliśmy podczas ostatnich ME był dość trudny, ale jesteśmy gotowe, by zwyciężyć - dodała reprezentantka Turcji.

"W walce o kwalifikację olimpijską na drodze reprezentacji Turcji stanie Polska. W organizowanym przez Holandię turnieju Turczynki zmierzą się w półfinale z drużyną Jacka Nawrockiego" - zapowiedział portal trtspor.com.tr. Podkreślono także, że w drugim meczu Niemcy zmierzą się z Holandią. Awans na igrzyska wywalczy tylko zwycięzca turnieju.

ZOBACZ WIDEO "Kierunek Dakar". Ekstremalne przygotowania do Rajdu Dakar. Trwają cały rok

"Narodowa drużyna pokonała Belgię 3:2 w trzecim meczu grupy B kwalifikacji olimpijskich. W półfinale Turczynki zmierzą się z triumfatorkami grupy A, reprezentacją Polski. W Apeldoorn czeka nas walka obu zespołów o awans do finału" - czytamy na portalu milliyet.com.tr. Spotkanie z Polską rozpocznie się dopiero o godz. 22.45 czasu tureckiego.

Według bukmacherów faworytkami sobotniego starcia będą reprezentantki Turcji. Te wygrały pięć ostatnich spotkań z Biało-Czerwonymi. Polki po raz ostatni zwyciężyły 13 września 2015 przy okazji towarzyskiego starcia (3:2).

Zobacz także:
Jacek Nawrocki chwalił zmienniczki: Nie mieliśmy słabego punktu
Zuzanna Górecka: Po Ani Stencel nie było widać, by debiutowała w kadrze

Źródło artykułu: