Mistrzostwa Europy siatkarzy. Słowenia - Polska. Słoweński trener ostrzega Polaków. "Spodziewajcie się piekła"

Newspix / Adam Starszynski  / Na zdjęciu: siatkarze reprezentacji Polski
Newspix / Adam Starszynski / Na zdjęciu: siatkarze reprezentacji Polski

- Spodziewajcie się, że nasi fani zgotują prawdziwe piekło waszemu zespołowi - mówi Bogdan Kotnik przed półfinałem ME siatkarzy Słowenia - Polska.

Półfinałowe spotkanie mistrzostw Europy siatkarzy między Słowenią a Polską wzbudza ogromne zainteresowanie w ojczyźnie rywali Biało-Czerwonych. Dość powiedzieć, że ostatnia pula biletów - ok. 2500 sztuk - sprzedała się w mniej niż dwie minuty. Czwartkowy mecz w hali "Arena Stozice" obejrzy ponad 11 tys. kibiców. W zdecydowanej większości na trybunach zasiądą słoweńscy fani.

- Spodziewajcie się, że nasi fani zgotują prawdziwe piekło waszemu zespołowi. Wiem, że jesteście przyzwyczajeni do grania przy tysiącach kibiców, lecz nie jestem pewien, czy takich. Bo w Lublanie będzie ponad 10 tysięcy energetycznych, głośnych fanów mojej reprezentacji. Szykuje się wyjątkowy mecz, z niepowtarzalną atmosferą - mówi dla plusliga.pl Bogdan Kotnik, słoweński trener, były asystent Andrei Anastasiego w Treflu Gdańsk.

Dodaje, że w jego ojczyźnie zapanowało szaleństwo na punkcie siatkówki, a Słoweńcy pragną sprawić niespodziankę w czwartkowym półfinale z niepokonaną dotąd na tych mistrzostwach Europy reprezentacją Polski.

- Nikt w Słowenii nie ukrywa, że ta drużyna idzie po złoto! Skoro wcześniej udało się jej wyeliminować Rosję, to wydaje się możliwe, że pokona także inne najsilniejsze ekipy. Mam wrażenie, że są o tym przekonani wszyscy kibice, a także nasi siatkarze zaczynają w to wierzyć. Mamy sporo pewności siebie, choć oczywiście Polska ma swoje olbrzymie atuty - podkreśla Kotnik.

Mecz Słowenia - Polska w czwartek o 20:30. W drugim półfinale Francja zagra z Serbią (spotkanie w piątek w Paryżu). Konfrontacje o medale zostaną rozegrane w stolicy Francji. Rywalizacja o brąz rozstrzygnie się w sobotę, a finał w niedzielę.

Zobacz też:
Mistrzostwa Europy siatkarzy. Słowenia - Polska. Jak zatrzymać Wilfredo Leona? Słoweńcy mają plan
Mistrzostwa Europy siatkarzy. Słowenia wierzy w pokonanie Polski. "Nikt nie ma większego serca"

ZOBACZ WIDEO: Mistrzostwa Europy siatkarzy. Drzyzga o współpracy z Leonem. "Jest jednym z najlepszych na świecie"

Komentarze (5)
avatar
Jarek Jani
26.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Spoko, damy rade. 3-1 dla Naszych 
avatar
Wiesiek23
26.09.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
TA DRUZYNA IDZIE PO ZLOTO.....Marzenia pastuchow...do cna ich porąbało...Jezeli nie Polacy to Francuzi ich zabiją 
avatar
mattii
26.09.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jesteście nieżli ale ruscy to nie jest teraz pierwsza liga. Niech wygra lepszy. 
avatar
Franek Dolas
26.09.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Piekło? No 3-0 i będziesz miał piekło :):):) 
avatar
The Special One
26.09.2019
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Slowency nie mierzcie Polski swoją miarą! Dla Was gra przy kilku tysiecznej widowni to święto dla nas codzienność. Więc jeżeli ktoś może pęknąć to raczej nie my