Liga Mistrzów: nerwówka Zenitu Kazań. Gigant obronił się przed Halkbankiem Ankara

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: siatkarze Zenitu Kazań
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: siatkarze Zenitu Kazań

Zenit Kazań zainkasował kolejny komplet punktów do tabeli grupy A w Lidze Mistrzów. Rosyjski zespół uporał się tym razem z Halkbankiem Ankara, choć niewiele brakowało, by doszło do tie-breaka.

Trener Władimir Alekno do gry oddelegował Aleksieja Spiridonowa, a w kwadracie pozostał Matthew Anderson. Mimo braku armaty na lewym skrzydle, Maksim Michajłow w pełni wziął na siebie ciężar zdobywania punktów. Zenit znakomicie zagrywał, a gospodarze nie potrafili sobie poradzić z przyjęciem. Michele Baranowicz robił co mógł, ale tak naprawdę żadna z formacji nie działała w Halkbanku należycie.

W premierowej partii ekipa z Ankary nawet nie nawiązała na dobre walki z przeciwnikiem i swoich szans musiała szukać po zmianie stron.

Alberto Giuliani starał się ożywić swoich podopiecznych, na dobre zdjął z boiska Alana Sketa. Pozostali zawodnicy nie byli w stanie jednak wykrzesać za dużo z siebie w defensywie i choć Zenit nieco spuścił z tonu, nie miał większych problemów z tym, żeby podwyższyć swoje prowadzenie.

ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar. Fernando Alonso i Mark Webber wystartują w kolejnym wyścigu? "Organizatorzy zacierają ręce"

Na trzecią partię Władimir Alekno wypuścił drugiego libero, Walentina Krotkowa, a także swojego syna Lorana. Dzięki Earvinowi Ngapethowi Zenit utrzymywał niewielką przewagę i wydawało się, że do wyniku 3:0 prowadzi autostrada. Halkbank jednak wytrzymał do samego końca, wykorzystał chwilę rozprężenia w szeregach rywali i świetnie radząc sobie w bloku, wygrał seta i pozostał w grze.

W czwartej partii na boisko wrócili Aleksiej Werbow i Aleksander Butko. Zenit nie pozostawił już złudzeń rywalom i choć nie było już tak łatwo i przyjemnie jak w dwóch pierwszych odsłonach przypieczętował wygraną za trzy punkty.

Halkbank Ankara - Zenit Kazań 1:3 (15:25, 18:25, 26:24, 22:25)

Halkbank: Baranowicz, Aydin, Luburić, Subasi, Gunes, Sket, Demirciler (libero) oraz Yesilbudak (libero), Cam, Bayram

Zenit: Wolwicz, Lichoszercow, Ngapeth, Butko, Spiridonow, Michajłow, Werbow (libero) oraz Surmaczewski, Alekno, Aleksjiew, Krotkow (libero)

Tabela grupy A:

MiejsceZespółMeczeZ-PSetyPunkty
1. Zenit Kazań 3 3-0 9:2 9
2. United Volleys Frankfurt 3 1-2 5:6 4
3. Knack Roeselare 3 1-2 6:8 3
4. Halkbank Ankara 3 1-2 4:8 2
Źródło artykułu: