Wpis na Facebooku czterokrotnego mistrza świata w skokach narciarskich był bardzo optymistyczny. "Orzeł z Wisły" jest pod wrażeniem formy podopiecznych Vitala Heynena w czwartkowym starciu z Serbią.
Co więcej, Adam Małysz nie wyklucza, że z taką grą, jaką Biało-Czerwoni zaprezentowali w meczu z drużyną z Bałkanów, będą nawet w stanie obronić wywalczone przed czterema laty mistrzostwo świata w Polsce.
Obecny dyrektor do spraw skoków narciarskich i kombinacji norweskiej w PZN zwrócił również uwagę, że pod koniec turnieju, czyli w najważniejszym momencie, Polacy zaczęli prezentować najlepszą swoją siatkówkę.
Po czwartkowym zwycięstwie z Serbią Biało-Czerwoni potrzebują wygrać jednego seta lub zdobyć ponad 60 małych punktów w piątkowym pojedynku z Włochami. Początek spotkania zaplanowano na 21:15.
ZOBACZ WIDEO MŚ 2018. Reprezentant Polski kpi z komentarzy. "Dostaniemy złoty medal, bo nam się wszyscy podłożą"
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)